letnia stylizacja na wakacje

Jedno z pytań, których nie znoszę, oprócz tradycyjnego 'co u ciebie?’ to 'skąd jesteś?’. Od razu zaznaczę, że w żadnym wypadku nie wstydzę się bycia Polką, no może oprócz sytuacji, kiedy leżę sobie w łóżeczku w angielskim mieszkanku, a wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi i woła donośnie 'k*rwa’. Nie wstydziłabym się też bycia Niemką, Szwedką, Japonką, Ugandyjką czy kimkolwiek innym i choć jestem dumna z polskiej historii i kultury (a jeszcze bardziej z historii rodzinnego miasta) to nie uważam żadnego kraju za lepszy od jakiegokolwiek innego. Chyba, że patrzymy na skandynawskich chłopców…

Nie lubię tego pytania, ponieważ zgadzam się z Oscarem Wilde’m, że definicje ograniczają, a w przypadku długiego pobytu poza ojczyzną stają się też bardzo zawiłe. Kiedy w Grecji mówiłam, że jestem z Polski, zaraz musiałam tłumaczyć się z braku akcentu. Kiedy jestem w Polsce i taksówkarz pyta, z jakiej jestem dzielnicy, muszę tłumaczyć się czemu mnie nigdy nie widział, chociaż jest z tej samej (to akurat dziwna sytuacja, ale zawsze ;). Pytanie wymaga zatem odpowiedzi przekazującej więcej informacji o mnie niż mam ochotę ujawniać osobie, która w moim życiu gości na kilka minut.

Ojczyzna to już nie do końca to samo, co dom. Za szkockimi wzgórzami tęsknię na przykład tak samo mocno jak za lasami w Gdańsku. A na Wimbledonie kibicuję zarówno Polakom jak i Szkotowi Murrayowi (denerwuje mnie premier Tusk i denerwuje mnie premier Cameron). Wszyscy oni personifikują coś 'mojego’. Osobiście uważam, że im więcej różnorodności w tym co określam jako 'moje’, tym lepiej. Oczywiście jestem okropną kosmopolitką.

Teraz na przykład tęsknię za zachodami i wschodami słońca w Grecji. Myślę, że gdybym spędziła tam kilka lat spokojnie mógłby to być mój trzeci czy czwarty dom.

letnia stylizacja na wakacje

// sukienka i buty Primark, kapelusz ASOS, torebka sh //

Photos by Ell and me

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.
61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

Scroll to Top