

dress, cardigan – Primark; wedges – New Look; all the rest – thrifted;
Photos by Ell
PRAWIE zdrowa, chociaż od sobotniej wizyty na pogotowiu czy gdzie to tam było jeszcze nie wyszłam z domu. Teraz czeka mnie poniedziałkowy egzamin z semestru. W związku z tym atmosfera ogólnie jest niekucyczna/makabryczna.
Aby blog nie umarł uraczę Was niezbyt efektownymi zdjęciami w swetrze i czapce. Na sukienkę nie mogę patrzeć, naga mam mniej widoczne mankamenty sylwetki niż w tym koszmarku. Przynajmniej jest to nie byle jaki sweter, bo chociaż tylko z Primarka, to przecież był na Sartorialiście. To już coś.
English: My illness is ALMOST over, although I’ve not been out for the last 4 days. Monday = exam, me = unhappy. Just to keep the blog alive I am posting highly uninteresting photos with the hat and the cardigan. I hate this dress since I have less body issues naked than when I’m wearing it. At least the cardigan is a bit glamorous, although it’s only Primark it’s been featured on The Sartorialist. That is at least something.
19 thoughts on “necromancy”
świetnie wyglądasz ;-))
Khem.. jakie k… mankamenty sylwestki?!?!?! Masz na mysli piekny biust? Czy moze chwila.. te dlugie i mega zgrabne nogi? A moze to wciecie w talii??
Pasek/i swietnie wygladaja w calym tym polaczeniu:) i co za gupoty opowiadasz? gdzie jakie mankamenty?! (ale rozumiem choroba i goraczka i czlowiek nie mysli trzezwo;) ). A! i ten sweter mi serce skardl:)
no niezdrowa do końca, a ręka wygolaszona taka. Chcę żeby takie czepki były w naszym parku rozrywki.
1) Chyba włączę określenie „niekucycznie” do swojego leksykonu.
2) Widziałam dzisiaj taką kieckę, tylko z długim rękawem i zastanawiałam się, czy nie nabyć i nie nosić z jakimś rudym paskiem. Weź się. Odkucykuj.
Masz rację, to juz coś. Ale to własnie ta czapka sprawia, ze wygladasz jak dziewczyna doktora Żywago:)
A więc po co go nałożyłaś?
Pasek!!!Boski!!!
Piekny ten kardigan!
Narzekasz prowokacyjnie 😉 Pasek jest szałowy po prostu !
pasek ! <3
Świetnie dobrana całość.
suknie, pasek + sweter – rewelacja
buty trochę niepraktyczne tylko się wydają (te dziurki) w zestawieniu z iście zimową czapą 😉
chociaż u Ciebie śniegu nie widać ;D
rewelacyjna sukienka!
Z wielką chęcią przygarnąłbym Twoją czapę 🙂
Kocham takie czapy!!!
jeśli naprawdę nie znosisz tej sukienki a nie sie znów tradycyjnie krygujesz to z miłą chęcią pozbawię Cie nawracającego „koszmarku” i ją przygarnę ;D
Lubię ten Twój z pozoru niedbały styl i trzymanie się w pewnych kolorystycznych ryzach. Jak zawsze świetnie!
>erillsstyle: Dla mnie ta sukienka jest toporna. Trzeba wciągać brzuch i talia nie wygląda zbyt dobrze, w moim przypadku i tak jest szeroka, więc mnie to irytuje.
>iz: To jest zdjęcie sprzed choroby, Gamońku! A czapki będą obowiązkowo zakładane przy przejściu przez bramę i wejściu na Newski Prospekt, który prowadzić będzie do Katedry Św. Bazylego w centrum parku.
>Gia Illusion: Kogo go?
>Styledigger: Ale który? 😀
>Maria: Mogę ją odsprzedać, sorasy 🙂