emigracja

Od 2006 roku mieszkam w Wielkiej Brytanii. Tutaj dowiesz się o blaskach i cieniach tego kraju we wszystkich jego aspektach. A także po której stronie stać na schodach ruchomych, żeby nie być zakałą w metrze.

50 faktów o Wielkiej Brytanii

Ta lista powstała na potrzeby pięćdziesiątego odcinka podcastu. Było to…prawie pięćdziesiąt odcinków temu. Nieźle, jak na projekt, który zaczęłam na próbę i w związku z którym zaraz wyjdzie książka.Powinnam już szykować się na setny odcinek z kolejną listą…Bo według obliczeń, ten odcinek nadejdzie za trzy odcinki. Ponieważ odcinek „50 faktów o Wielkiej Brytanii” przyjęty był

50 faktów o Wielkiej Brytanii Czytaj dalej »

Co kosztuje w Polsce tyle co w Londynie?

Polska to oczywiście szerokopojęte określenie. Moim podstawowym punktem wyjścia jest Gdańsk. W Warszawie wszystko będzie pewnie trochę droższe, a w mniejszych miastach trochę tańsze. Jednak po konsultacjach ze znajomymi, wychodzi mi, że mają podobne przemyślenia odnośnie tego, co kosztuje w Polsce tyle co w Londynie. Potraktuj to jako ciekawostkę, nie krytykę. Nie chcę oceniać czy

Co kosztuje w Polsce tyle co w Londynie? Czytaj dalej »

Co jest fajniejsze w Anglii niż w Polsce – edycja 2024

Nie, nie zachłysnęłam się zachwytem Wielką Brytanią ani Anglią, przy okazji plując na ojczyznę. To druga część poprzedniego wpisu, w założeniu luźnego i rozrywkowego. Poprzednia dekada pokazała dobitnie, że nawet stateczni i rozsądni Brytyjczycy potrafią robić rzeczy głupie i irracjonalne. Brexit to oczywiście temat rzeka, nie wiadomo nawet gdzie zacząć. Ale i tak uważam, że

Co jest fajniejsze w Anglii niż w Polsce – edycja 2024 Czytaj dalej »

Jak kupować szkolne mundurki – moje rady i doświadczenia po pierwszym roku

Mundurek to jedyny wydatek, jaki ponoszą brytyjscy rodzice na początku roku szkolnego. A przynajmniej większość z nich.W przeciętnej szkole podstawowej nie kupuje się podręczników, zeszytów ani innych elementów wyprawki. W większości jednak mundurek być musi. Dosłownie w większości. W 90% szkół obowiązują szkolne mundurki. Przyznam, że nasza szkoła ma luźne podejście do ubrania. Mamy ogólne

Jak kupować szkolne mundurki – moje rady i doświadczenia po pierwszym roku Czytaj dalej »

Jak spędzałam wakacje w Gdańsku?

W tym roku całe szkolne wakacje od angielskiej szkoły spędziliśmy w Polsce. Dzieliliśmy czas pomiędzy Gdańsk i Mikoszewo na Mierzei Wiślanej. Dzisiaj chcę pokrótce opisać co robiliśmy spędzając wakacje w Gdańsku. Urodziłam się w Gdańsku i spędziłam w nim, z pewnymi przerwami, większość życia do wyjazdu na studia. Od tego czasu wracam już tylko w

Jak spędzałam wakacje w Gdańsku? Czytaj dalej »

Ostatni okres niższej ceny e-booka

Jestem na wakacjach.Nie koresponduję z Londynu.Do września nie powiem niczego nowego w londyńskich tematach.Mam wciąż natomiast e-book, który gromadzi opisy naprawdę świetnych miejsc. Miał premierę w styczniu, do dzisiaj sprzedałam ponad 200 egzemplarzy. I fajnie. Ale uważam, że przyda się jeszcze wielu więcej osobom. Po zakończeniu tej promocji, e-book będzie w promocji już tylko w

Ostatni okres niższej ceny e-booka Czytaj dalej »

10 myśli po pierwszym roku szkoły

Dokonało się. Przeżyliśmy pierwszy rok szkoły naszej starszej córki. Jeszcze wczoraj, w życiu prenatalnym, zwanej Kiszonem. Obecnie sobie tego nie życzy. Phi! 1 Miałam się do niczego nie zgłaszać. Miałam być matką dryfującą przez rok szkolny niczym kwiat lotosu po tafli stawu.Zakończyłam rok w komitecie rodzicielskim, po tym jak przeprowadziłam dwa razy sprzedaż ciastek (bale

10 myśli po pierwszym roku szkoły Czytaj dalej »

Jury Duty w Anglii – moje doświadczenie

Ten tekst dostępny jest jako podcast. Jury duty to obowiązek zasiadania w ławie przysięgłych. Wyrok “winny” lub “niewinny” w sprawach największego kalibru jest w Wielkiej Brytanii wydawany przez dwanaście losowo wybranych osób. Pewnego pięknego dnia dostałam list, wzywający mnie do stawienia się w sądzie dnia takiego a takiego, o godzinie takiej, a takiej, żeby odbyć

Jury Duty w Anglii – moje doświadczenie Czytaj dalej »

Skąd papugi w Londynie?

Ten tekst dostępny jest również jako podcast. Pewnego pięknego poranka wracałam rano po odprowadzeniu córki do przedszkola. Zatrzymał mnie dziwny dźwięk, dochodzący z pobliskiego drzewa. Wiadomo, przyroda żyje, ptaki i wiewiórki harcują na drzewach od świtu do zmierzchu, ale ten dźwięk był inny. Regularny i niekończący się. Przeszłam na drugą stronę ulicy i stanęłam pod

Skąd papugi w Londynie? Czytaj dalej »

Scroll to Top