bour1
Riennahera

Riennahera

To nie jest zapowiedź nowego posta


Photos by Ell

To jest potwierdzenie, że nie umarłam. I że będę blogować. I że wracam do pełni sił po marazmie chorobowym, który sprawił, że zobojętniałam na bloga swojego i na blogi innych i nie chciało mi się nic. Jak to mówił Kilgore Trout u Vonneguta, 'byłaś chora, ale teraz już wszystko w porządku i praca czeka’.

A tak najzupełniej serio, to miło ogląda się zdjęcia z wakacji, gdy za oknem ziąb. Muszę wrócić do tego koloru włosów.

English: I am alive and I will be blogging intensively from now on. I am back after illness that made me indifferent to my blog and your blogs and to almost everything in general. But after Kilgore Trour in Vonnegut’s 'Timequake’ I say 'you were sick, but now you’re well, and there’s work to do.’

I like to browse my holiday photos in the winter time. And I really need to dye my hair this colour again.

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.
61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

12 thoughts on “To nie jest zapowiedź nowego posta”

  1. pewnie,że miło się ogląda wakacyjne zdjęcia tylko potem jak się wyjrzy za okno to jest jeszcze gorzej, ale czas szybko kleci i zaraz będą kolejne 🙂

  2. Też tak robię że w mrozy zdjecia np. z Włoch goracych ogladam:) uwielbiam to i tak napawa mnie zacheta na przyszle wakacje:) czekam niecierpliwie na Twoje 'poszczenie’ i dobrze ze juz zdrowie dopisuje:)

  3. 1. zdjęcie – świetne.

    To ja jestem jakaś inna, akceptuję to, co jest. Zima? ok! piękne widoki, można nosić fajne kozaki, czekać na święta, ślizgać się i nawet trochę pomarznąć 🙂 Na pełnię lata czekam gdzieś od początku wiosny i wtedy wracam do wakacyjnych fotek 😉

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top