Dzisiaj nie będzie foci i ciuszków, ale poruszę temat, który jest dla mnie w tej chwili mocno irytującym. Mianowicie chodzi o reklamę na blogach. Temat rzeka, porusza mnie mianowicie dlatego, że nazbierało mi się trochę maili od reklamodawców, postanowiłam w końcu się zebrać i odpisać. Niektóre oferty wydały mi się już same w sobie mocno...