Wiem, że dla mnóstwa osób dwa miesiące bez zakupów to zupełna życiowa norma. Dla mnie to nie była norma. Myślę, że nie będzie przesadą, jeśli przyznam, że przez wiele lat byłam uzależniona od zakupów. Może nie patologicznie, może nie przejmowało to kontroli nad moim życiem, ale byłam. Ma to z pewnością związek z wagą, jaką...