Uważam pomysł dziecka na ratowanie związku za jeden z najgorszych pomysłów w historii ludzkości. Właściwie w pewien sposób pomysł dziecka w ogóle jest jazdą po bandzie. Pierwszy rok był apokaliptyczny. Przez co rozumiem pierwszy rok życia dziecka. Każdego. Przy drugim dziecku pierwszy rok był jeszcze gorszy. I to nie tylko dla związku, ale dla całej...