To the Ireland then! I will dance, prance and drink Guinness at its source. See you on Thursday 🙂

To the Ireland then! I will dance, prance and drink Guinness at its source. See you on Thursday 🙂
Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?
Otwarcie mówię o moich myślach i słabościach, próbuję je oswoić. Chcę w tym samym pomóc Wam, zgodnie z cytatem z Kurta Vonneguta:
„Wiele osób desperacko potrzebuje usłyszeć tę wiadomość: Czuję i myślę w dużym stopniu tak jak Ty, zależy mi na wielu rzeczach, na których Tobie zależy, choć większości osób na nich nie zależy. Nie jesteś sam.”
Strona pod troskliwymi skrzydłami 🦋 simplyyourself.online
27 thoughts on “leaving on a jet plane”
Piękna ! Gdzie Ty kupujesz podkolanówki i zakolanówki ? Bo za Chiny nie mogę takich znaleźć 🙁
podoba mi się. aczkolwiek ciekawa jestem jak by ten zestaw wyglądał z pomarszczonymi zakolanówkami.
pozdrawiam,
nakata
http://www.nakata-murakami.blogspot.com
udanego wyjazdu 🙂
domagam się poznania źródła pochodzenia tej sukienki 😉
mój fecet powiedział : sexi…..ja mu dam!
świetny strój kosmonautki, nie tylko pilotki (jestem po projekcji Apollo 13)!
Piękny szal, całość pyszna i do skopiowania.
Zakolanówki to ja kupuję w gattcie.
Rienna masz boską apaszkę/szal. Zawału z zazdrości dostanę.
Podkolanówki ;d Dzisiaj również je kupiła,tyle że czarne. Zastanawiam się do czego je ubiiorę ;p
całuję, domela
Sukienka wymiata!
Wyglądasz suuuper!
Udanego wypadu i picia Guinnessa, choć dla mnie jest to piwo, którego 0,33l mogę sączyć cały wieczór, zbyt gorzkie jak na moje podniebienie:)
Zakochałam się w szalu!
ten szal jest cudowny 🙂
>Honorata: zakolanówki to w Primarku 😛
>Baśka : sukienka z Primarka 😀
>Emnilda: Guiness to moje ukochane piwo, chociaż mam dość po dwóch pintach raczej. Ale wchodzi dobrze :>
Szal to paszmina,którą lata temu kupiła mi Mama na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Gdańsku. Też go kocham, zwłaszcza, że jest cieplutki, a ja jestem wiecznym zmarźlakiem.
Piękne skarpetki! Żałuję, że w najbliższej przyszłości (a może już NIGY) nie będę miała okazji robić zakupów w primarku ;( poszukam ich na allegro…
Ale mina to sprzed lotu jeszcze ;>
Inaczej sie ubierasz,ale i tak lubie tu wracac,by popatrzec:)Fajny zestaw,choc nie dla mnie.Dla ciebie jest idealny!
Świetna sukienka 🙂
have a nice trip:) Sukienka jest swietna.
http://jeadorefashion.blogspot.com
bosko z tymi zakolanówkami.
świetne buty koleżanko : )
świetny szal i całość 🙂
Bo jak dla mnie to juz sie jesien zaczela. o.
loff.
Ty do Irlandii, ja do szkoły. Ej!
baw się dobrze:)
ajj te buty!!!chetnie bym ukradła
cudownie, idealnie!
Muszę nauczyć się regularnego komentowania 😉 I kupić bluzkę/sukienkę/tunikę na jedno ramię. Strój baaaardzo mi się podoba 🙂
gdzie, za ile i kiedy kupiłaś te cudowne buty? :>
Gueiness jest super, mam nawet t-shirt I <3 Guiness:) Fajnie wyglądasz, ostatnio postanowiłam zgapić podkolanówki i myślałam że zwariuję bo cały dzień mi się zsuwały…może dlatego że miałam pod spodem rajstopy, może na gołe nogi będzie lepiej. Jak to robisz że Ci sie trzymają?