Grunge is definitely back for me and it really does smell like teen spirit. God knows I used to be that grunge girl when I was about fourteen, ages ago. Your past is always there to hit back on you one day. Beware.
Also, found this painting of Virgin Mary by Dieric Bouts after I took my picture. Perhaps some ideas are lasting somewhere in the corners of our minds for centuries. Or maybe Virgin Mary just had an immaculate sense of style (immaculate, you get it, right? ;>)

dress – vintage; cardigan, necklace – Primark; bag – Tk Maxx;
boots – Deichmann; headband – H&M;
Grunge powrócił w pełni. W dawnych czasach (w wieku lat około czternastu) byłam małą grungówą i jak widać moja przeszłość mści się na mnie.
Po zrobieniu mojego zdjęcia znalazłam powyższe dzieło Dierica Boutsa i albo pewne koncepty są ponadczasowe, albo kryją się gdzieś w zakamarkach umysłu by powrócić po wiekach, albo po prostu Maryja Panna miała fajnego stajla.
10 thoughts on “Virgin Mary Will Have Her Revenge on Seattle”
Zajebiste porównanie!!!
W 'dawnych czasach’?
hehehe trafne porownanie, widac dobry stajl nie jest zly i juz wiadomo z czego projektanci czerpali pelnymi garsciami 😉
zadziwiające jak często masz dobre teksty 🙂
porównanie interesujące 🙂 świetna jest ta długa kiecka
ja sadze, ze to kwestia dobrego dizajnu po prostu. obie go macie.
och, jak podobaja mi sie tak noszone torby.
Ja fanką grunge’u jakoś nie jestem, ale Tobie najwidoczniej zostało z niego to co najlepsze. I nawet obroża na głowie bardzo najs!:P
A u mnie pierwszy post, wiec niesmialo zapraszam:
http://www.malenovo.blogspot.com
bardzo fajnie wyglądasz 🙂
Zwariowalas 😀 Ale zajebongo.
Pięknie wyglądasz… jak zwykle! 🙂