I can’t wait till Summer.





dress – Primark; top – graffic; outfit altogether – £6 (fuck yeah);

Kwiat kwiata kwiatem pogania.

Chcę lata.

Muszę pić dużo soku z żurawin.

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.
61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

49 thoughts on “Flower Power”

  1. ŁAŁ!!!!!!!! CUDA! Ja chcę taką sukienkę i top! Zakochałam się całkowicie. Tylko jakoś połączenie tych dwóch kwiatowych wzorów gryzie mi się, ale co tam…Cuda i już!

  2. Po pierwsze uważaj aby żaden motylek na Ciebie nie przyleciał. Gotów się pomylic 🙂
    Po drugie sok z żurawin? Pierwsze słyszę. Ja uwielbiam suszone. Nawet bardziej niż rodzynki.
    Po trzecie masz piękny kolor włosów. Jakiej farby używasz?

  3. >Bestio od nosa, można to zrobić samodzielnie i to całkiem łatwo. To są Dutch braids i na youtube jest sporo instrukcji.

    >Aneczka: Sok z żurawin w sumie nadaje się (przynajmniej dla mnie) tylko do drinków i do leczenia pewnej zimowej infekcji wynikającej z durnoty. Niestety w ten weekend nie piję drinów :/

    Od dłuższego czasu używam Płomiennej Iskry firmy Joanna jednak teraz mam farbowane w salonie firmowym Aveda. Ale fryzjerka starała się dopasować nowy kolor do poprzedniego, więc mniej więcej jest to samo.

    >Axx: To Van Gogh.

  4. zadna ze mnie bestia, duze nosy sa ok i wkurza mnie ze w gazetach zawsze fotoszopuja nosy! i jak u ktorejs szafiarki widze ladny i nie poprawiany nos to zawsze sie odzywam 🙂
    nie to zeby moj byl jak u bryndala – mam tylko zadatki na duzy ladny nos ;/

  5. Love that floral dress from Primark
    (I had noticed it in the mix&match outfit as well)

    I should get one myself (how long ago did you get it?)
    but I’ve also promised I’m not entering Primark anymore, cause I always come home with TOO MUCH stuff! 😛

    What a dilemma… 😛

  6. wybacz ale musze to napisać, lubie twojego bloga ale jak na niego wchodze i widze te zdjecia to aż źle mi się robi, w tym nie można wyglądać dobrze

  7. OMG!!! boskie te kwiaty, widzę, że masz na nie fazę skoro nawet w mojej kapie chciałaś chodzić 🙂 a tak apropos to kupiłam ten materiał żeby uszyć sobie sukienkę ale było go tak dużo że ostatecznie został na kanapie 🙂 a ta twoja tunika to mi spac nie da coś czuje…

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top