Marta Dziok-Kaczyńska

23 czerwca, 2010

stupid clothes and shoes from Primark and second hand Jak by to powiedzieć,żeby nie skłamać. Czuję się do dupy. Nie jestem wielką artystką ani papieżem, ani nawet trendsetterką. Jestem za to tupiącą czochratą parówką. Zaczynam powątpiewać w sens tego bloga (żadnych orgazmów modowych tu nie ma, innych szałów też brak), ale muszę wytrzymać jeszcze kilka...