body con dress, shoes – Primark; skirt – River Island; Wychodząc z domu Myszaka miałam na sobie wielki pasiasty T-shirt. Ale potem zdałam sobie sprawę, że to szkockie święto narodowe – czyli naprawdę upalny dzień. Tak upalny, że w koszulczynie było mi za gorąco, więc postanowiłam wozić się po lesie eksponując to i owo i...