faux fur coat,cardigan – vintage; hat, dress, umbrella – Primark; snood – knitted by my Mum; boots – Schuh; socks – River Island;

Photos by Dasha Miller

Jestem małym krokusem, który chce skubany zakwitnąć, machać płateczkami i witać wiosenne promienie słońca. Zamiast tego niestety siedzi w futrze i macha parasolką, bo niby wiosna, ale jednak również śnieg. Prawdziwie śpiewał bard Cobain, jakoby natura była dziwką. Dziwką i wszetecznicą, niczym nierządnica babilońska jadącą na smoku. Teraz tak mówię, ale jak tylko zacznie się prawdziwa wiosna to będzie najwspanialsza i najkochańsza i piękna i czysta i w ogóle królewna. Zastanawiam się jedynie ile jeszcze muszę czekać.

English: I am a little flower in bloom who wants to celebrate the warm spring sun in all its glory but instead is forced to cover itself with a fur coat and umbrella. The famous bard Cobain was indeed very right to sing that nature is a whore. A whore of Babylon, I would add. Yet once the Spring is truly on I will of course praise it and be merry. Until then 🙁


NIRVANA: In Bloom

Podoba Ci się? Podaj dalej »

61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

33 thoughts on “tender age in bloom”

  1. Wełenka i kwiatki wełenka i kwiatki! Chciałabym wyglądać tak jak Ty- powiedział upiór siedzący pod kołdrą z nadrukowanym Harrym Potterem i potarganym włosiem. ech.

  2. eh nasza kochana wyspa… myśmy mieli 2 dni słonka w Manchester, teraz pada :-/ ślicznie wyglądasz, ale najładniejsza jest ostatnia fotka! xxx

  3. Luz, jutro będę topiła marzannę, tylko jeszcze nie wiem czy dosłownie czy po prostu się schleję, ale mam nadzieję, że cokolwiek to będzie to pomoże ociepleniu :*
    milusie masz skarpety

  4. u mnie wschodzą właśnie krokusy,ale zakwitły tylko te żółtawe,a posadziłam tez takie kolorowe jak na twojej sukience…gdzie one?

    świetnie wyglądasz

  5. Czy mogę zadać Ci niedyskretne pytanie, a mianowicie ile masz wzrostu? Bo ostatnio się przymierzałam do tych skarpet z RI a, że opisali je jako knee-high to bałam się, ze sięgną mi raczej pod kolana, więc zrezygnowałam. Pałam ogromną miłością do tych skarpet w kolorze szarym, ale nie mogę sobie pozwolić na pokazanie moich kolan publicznie, bo są wstydliwe 😉

  6. >Anonim: E tam niedyskretne. 166 cm. Nawet nie zsuwają się specjalnie, nie to co cieńsze zakolanówki. Chociaż nie oszukujmy się, nie są najzgrabniejsze 😉

  7. świetna stylizacja; zakochałyśmy się w kolorze sweterka i w kwiatach;
    pierwszy dzień wiosny rozkwitł szczególnie na blogach 😉
    pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy na nasz blog
    O. i J. z holycowsonmars.typepad.com

  8. Bardzo dziękuję, jestem niższa, więc przestaję się martwić o widoczność kolan i z uśmiechem na ustach cwałuję po nie do sklepu 😉

    –Męczący o skarpety anonim

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top