



thrifted cardigan and bag, Internacionale dress, New Look shoes
Photos by Ell, Ell’s dad and me
To dość interesujące, że ubrania, w których rok temu mogłabym chodzić cały czas teraz wiszą smutno na wieszaku w szafie, niedotknięte od wielu miesięcy. Jednym ze sztandarowych przykładów jest koronkowy kombinezon. W dalszym ciągu mi się podoba, podobnie jak dawne zestawy, teraz jednak bardziej przemawia do mnie bardziej jako eksponat w Muzeum Pamięci Riennaherowej.
Zmiany zapewne mają związek z ukończeniem studiów i zmianą stylu życia, przeprowadzką ze Szkocji (radosnej krainy Labourzystów i jednorożców) na południe Anglii (do siedliska Torysów i innych rumburaków, hydr, węży i skorpionów) oraz tym, że w południe, zamiast wtaczać się do uniwersyteckiego baru, wcinam kanapkę w pracy.
Obecnie absolutnym numerem jeden jest nie kombinezon, a biała sukienka. Ich wspólną cechą jest sprawianie, że na danym etapie życia czuję się jak nimfa, Florence czy inna polna tanecznica oraz to, że moja babcia ich nie znosi. Z babcią sprawa jest ciężka. Z jednej strony nigdy nie umie docenić moich najukochańszych ciuchów, a z drugiej wygrzebuje mi sweterki jak na powyższych zdjęciach. Ciężko babcię rozgryźć, jest niczym Enigma.
24 thoughts on “In April, in April.”
Jaki Ty masz Piękna sweter! Ja go kce! Czemu Ty mi się nim jeszcze nie chwaliła?!:D Zjawisko cudne i kiziaczne<3 Idę przeczytać posta, bo tak się tą narzutką podnieciłam (i Tobą też, żeby nie było:P), że musiałam od razu Ci tu napisać:*
Uwielbiam klimat tych zdjęc
I teraz następuje załamka, płacz i szloch bo ja już widziałam sweterek w jakim topshopie czy cuś a tu od Babci. TEJ Babci. Idę walić głową w ścianę bo już wiem, że jest nieosiągalny. Ach!:)
biała sukienka może poczeka do nimfowego ślubu…
Jesteś piękną kobietą. Czasami czuję się jak Twoja psychofanka, bo podobasz mi się zawsze, bez względu na to czy aktualnie narzekasz na swój nos, brzuch, włosy czy ubrania. Mnie podoba się w Tobie wszystko i zawsze, ale dzisiaj to z urodą przesadziłaś. Mówiłam, psychofanka.
ale masz piękne włosiwo dziś:) tzn zawsze jest bardzo ładne ale dziś to już wybitnie
Hej,
Jak uzyskałaś tak nuturalny skręt włosa. (pierwsze zdjęcie)
Możesz polecić jakieś szampony,odżywki,maseczki itp?
Będę szczerze wdzięczna.
Basia
Skręt uzyskałam lokówką. W sumie nie wiem jak wyszedł, dzisiaj wyszedł zupełnie inny. Używam zwykle metody OMO (odżywka-mycie-odżywka), jako odżywki 3 minutes miracle firmy Aussie i szamponu tej samej firmy do włosów farbowanych. Oprócz tego sprayu dodającego objętości Bedhead. Wydaje mi się, że tego dnia użyłam też na końcówkach Biosilku, ale nie pamiętam. Spróbuję następnym razem, może wyjdzie 🙂
dzięks.
pięknie Ci wyszło tym razem!
B.
Pięknaś i te włosy mmm… Dobra babcia nie jest zła :DD
Na pierwszym zdjęciu wyglądasz tak obłędnie, że aż zapiera dech w piersiach.
Kasia
Przez Ciebie szukam kolejnych białych sukienek i w ogóle białych ciuchów. A włosiska to masz piękne!
ależ masz świeżą fryzurę. niczym cytryna w lodówce! hmm.. to było bardzo kiepskie porównanie. chodziło o to, że mi się podoba..
Wiesz, po prostu to oznacza ze rysy na twojej psychice sie zaczynaja goic. I juz nie boisz sie nosic znow sukienek… Moze to i przez to ze tam jakos wiecej cywilizacji a mniej nizin? (chociaz ja tam o tym nie wiem. dzisiaj pod superdagiem siedziala typowa buckfastówa i jeczala o drobne, a na swych stopach miala (prawda, lekko przybrudzone) obuwie za £190.)
Włosy:) No i sweterek i torebka:)
Jesteś piękna a nos na który narzekasz (narzekałaś?) tylko dodaje ci uroku. Myślę, że to twój atut. A jak ktoś uważa inaczej jest plebsem. A plebs się nie zna. Pamiętaj ;D
wszystko na cacy 🙂 extra kolor włosów:)
Please teach the rest of these internet hognaoils how to write and research!
pięknie wyglądasz 😉
ajajajaj, co się jaram, wszystkim na raz, a skarby babciowe kocham!
Jak zawsze zachwycasz! Piękne zdjęcia, świetna stylizacja, śliczne ubrania:)
Piękny kolor włosów!
Połączenie Twojej nimfowej sukienki i babcinego swetra tworzy zestaw idealny.;)
Whoever wrote this, you know how to make a good arcteli.