To nie sztuka zadawać szyku przechadzając się po paryskich bulwarach, paradując w tę i we wtę po placach Londynu czy nonszalancko spacerując po Central Parku. Każdy głupi wygląda dobrze na tle rzymskiego luksusu czy w tokijskim zgiełku. Ja nie idę na łatwiznę. Jeśli masz modę w sercu będziesz lśnić nawet pod warzywniakiem i nie straszny...