Marta Dziok-Kaczyńska

8 lutego, 2014

Luty to ten moment w roku kiedy zima osiąga swoją masę krytyczną. Pod górami szalików, płaszczy i swetrów wszyscy jesteśmy Buką. A ja największą. Powtarzanie 'winter is coming’ już nie śmieszy, czekolada już nie cieszy, a w każdym jednym zestawie wyglądam dokładnie tak samo – zimowo. Jeszcze do wczoraj miałam przynajmniej jakieś pocieszenie w szaliku,...