Czy Twoje dziecko przesypia już nocą dwanaście godzin? Jak często uprawiasz seks? Ile ważysz? Czy masz efektywnie posprzątaną łazienkę? Ile ważysz? Już chudniesz? Czy umiesz dobrać najlepsze buty do typu figury? Wypracowałaś bikini body? Czy jesteś kobietą sukcesu? Czy jesteś supermamą? Fitmamą? Ekomamą? Ile ważysz? Czy masz wystarczająco dużego penisa? I jędrne piersi? I płaski brzuch? I znasz dziesięć najlepszych przepisów na letnie desery? I pięć najlepszych diet na zimę? Ile ważysz? Kupiłaś najlepsze zabawki? Najwspanialszy szampon? Odwiedziłaś najlepsze restauracje w Barcelonie? I najpiękniejsze SPA w Polsce? Czy najlepiej zarabiasz? Czy wstałeś o piątej rano, żeby być zwycięzcą? Ile ważysz? Czy Twoje mieszkanie urządzone jest według najnowszych trendów? Czy jesteś najlepszym i najpopularniejszym blogerem w kategorii X, Y lub Z? Najpiękniejszą z Polek? Najbogatszym z najbogatszych przed trzydziestką? Czy wiesz jak ubrać się, umalować i uczesać,żeby ukryć wszystkie mankamenty? Żeby ukryć wszystko czym jesteś? Wszystko co niestandardowe? Wszystko co sprawia, że jesteś sobą? Czy jesteś idealny? Czy jesteś naj? Naj, naj, naj, NAJ?

Nie? To doskonale się składa! Bo ja sprzedaję produkt X. Instrukcję do życia Y. System witamin wielopoziomowych Z. Lampę na sen ALPHA. Aplikację na medytację BETA. Dietę GAMMA. Jeszcze tylko 50, 150, 1500 zł i dotkniesz Absolutu, osiągniesz Nirvanę i w końcu WSZYSTKO SIĘ ZMIENI. I w końcu BĘDZIE DOBRZE. Nie kupisz? Nie chcesz żyć tak naprawdę? Chcesz zginąć marnie? Chcesz ZOSTAĆ W TYLE? Zmarnować swój ukryty POTENCJAŁ? Naprawdę poświęcisz bycie naj, naj, naj, NAJ?

Tak. 

Nie jestem naj. Nigdy nie będę.

Jestem tylko sobą. 

Nie ma przepisu na życie. Wizje, które są nam sprzedawane, nie mają na celu polepszenia jego standardu. Klucz tkwi najczęściej w metce z ceną za życie na pieprzony rekord. Chudość, piękność i wydajność nie sprawią, że przestaniesz płakać w poduszkę. Na pewno przyniosą za to zyski osobom trzecim. 

Idź i nie płać więcej. I żyj. Tak po prostu. Żyj. 

.

.

.

.

.

.

.

.

PS Wszyscy potrzebujemy kremu, szamponu, majtek i wakacji. Kupowanie jest ok. Kwestia narracji.

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.
61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

Scroll to Top