Zawsze kiedy słyszę, że jestem dobrą matką albo wyluzowaną matką, czuję się winna. Od samego początku czułam się w świecie małych ludzi obco i wiele momentów zdawało się to potwierdzać. Może większość momentów. Nie wychodziły mi najnaturalniejsze rzeczy. Wciąż nie wychodzą. Wszystkie inne matki wyglądały jak oazy spokoju, miłości i dobroci, tylko ja nie. Czułam,...