Po tym jak już napisałam ten tekst, zastanawiałam się po co mi to. Nie jestem wojującą ateistką. W gruncie rzeczy, w ogóle nie jestem ateistką. Jak większość społeczeństwa polskiego (a przynajmniej ludzi w moim wieku i starszych), byłam ochrzczona, poszłam do komunii, bierzmowania, ba, miałam nawet ślub kościelny. Bo chcieliśmy. Nikt tego nie wymuszał. Bo...