Marta Dziok-Kaczyńska

2 czerwca, 2022

To był miesiąc wielkich kontrastów. Była błogość i pachnące kwiaty, a także stres, frustracje i wkurwy tak wielkie, że miałam ochotę płakać na ulicy, płakać w pubie i rzuciłam bardzo brzydkie słowo przy dzieciach.Wiecie może, że hobbystycznie czytam sobie materiały o astrologii na kanale Eunomia i jest to nie była retrogradacja Merkurego, to nie wiem...