Tekst stosunkowo satyryczny, z domieszką zgorzknienia. Swego czasu napisałam tekst o byciu kowalem swego losu, o tym, co nas nie zabija to nas wzmacnia i o carpe diem. Wiecie, takie frazesy wciskane ludziom na siłę jako prawdy objawione, często w oderwaniu od pierwotnego kontekstu (jak carpe diem…).Często chodzą mi po głowie. Im jestem starsza, tym...