Marta Dziok-Kaczyńska

27 marca, 2025

Ten tekst napisałam po powrocie z urlopu, ale oczywiście leżał miesiąc odłogiem. Nie wierzę w wenę. Wielokrotnie pisałam o tym, jak w nią nie wierzę. A jednak znajduję się właśnie w momencie, kiedy mi jej brak. Nie oznacza to bynajmniej, że niczego nie piszę. Jak najbardziej, piszę. Nie po to wypracowałam nawyk codziennego pisania, żeby...