For Flu and Flashback.
I am very ill with no chance for any pictures whatsoever. I will be lucky if I get to the GUST meeting tomorrow. I know for sure I won’t get to work on Tuesday.
Anyways, pictures taken at least four years ago. Man, how wonderfully thin I used to be.




Pictures by Łukasz Unterschuetz
Mam grypę, kto wie, może nawet świńską i krótko mówiąc umieram. Szans na nowe zdjęcia nie ma, nowej koszuli flanelowej nie ma, masakra na całego. Zatem zdjęcia sprzed lat wielu, byłam jeszcze w liceum, byłam jeszcze bardzo szczupła i fotograf nie był jeszcze profesjonalistą 🙂 Czasy zamierzchłe.
Wracam do umierania.
30 thoughts on “This episode is brought to you by the letter F”
fotograf nie był jeszcze profesionalistą????? nie wyobrażam sobie jakie robi teraz zdjęcia….
zobaczyłam zdjęcia ,leżę i kwiczę!
piękne…
Co za przepiękne zdjęcia! Jestem oczarowana, w Twojej twarzy jest coś niesamowitego i intrygującego, a na tych zdjęciach jeszcze bardziej to widać. Ekstra klimatyczne foty
No to cherlawa piona, bo ja też zdycham.
Piękna ta koronkowa kiecka!
pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba 🙂
powrotu do zdrowia!
Najbardziej podoba mi się drugie zdjęcie, takie tajemnicze. Fotograf (mniemam już profesjonalista) miał dobre oko (na ciebie:))Dużo zdrówka!
Świetne zdjęcia, ale patrząc po raz pierwszy na pierwsze zdjęcie byłam skłonna się kłócić, że to nie Ty 😀
Jak dla mnie to dalej masz ładną figurę 🙂 i teraz masz lepszy kolor włosów ;d
pierwsze i drugie zdjęcie jest niesamowite!!
dawno temu i nie prawda jak ja to mówię a zdjęcia fajne i z klimatem 🙂 a co do twojej choroby to życzę zdrowia i wracaj do nas :*
Świetne fotki, fiękna Ty!
Całość rewelacyjna!!!
powinnaś jeszcze dodać”nie byłam jeszcze profesjonalną szafiarką”:D:D
nic a nic się nie zmieniłaś:) tylko grzywka była jakaś taka bardziej fikuśna:) bardzo ładne zdjęcia i zdrowiej!:)
Zdrowia życzę.
Zdjęcia świetne- fotograf bardzo zdolny a i modelka bardzo fotogeniczna. A w sprawie figury, to uważam, że ciągle jesteś szczupła.
Zdjęcia są piorunujące!
you look gorgeous here and in your recent photos. you are still very thin.
xo
http://www.tittees.blogspot.com
Koronka!!! <3<3<3
Nie umieraj!! A zdjęcia super i te kozaki z poprzedniego posta też świetne!! Trzymaj się ciepło 🙂
GOOD DAY
http://albertohugorojas.blogspot.com/2009/09/pictures-by-ukasz-unterschuetz.html
wracaj do zdrowia 🙂
nie podobaja mi sie te zdjecia.sesja powinna miec tytul:”opuszczona w ruinach”.
Ludzie.Mniej wazeliny.To ze z tylu sa ruiny i ze zdjecie jest czarno-biale to nie znaczy ze zdjecia sa piekne/super.
To powrotu do świata żywych życzę:)
Ej, nie poznałam Ciebie. Bunt aż kipi^^
Piękne zdjęcia.
Ja też choruję 🙁
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
wow, nie poznałam Ciebie
super zdjecia
Wracaj do zdrowia (nie chcę straszyć, ale mój kolega własnie w Angli nabawił się świńskiej grypy).
Zdjęcia urzekające i koronkowa kiecka również
>oliwka: ależ nie straszysz, to najprawdopodobniej była/jest świńska grypa 🙂 mój kolega Bobby zachorował dzień po mnie (zapewne przeze mnie) i dostał diagnozę. mi się nie chciało iść do lekarza 🙂
ale już przechodzi, więc jest ok.nawet byłam w pracy i nie umarłam.
Pięknie. Zdrówka życzę 🙂
Nie żartuj! Zdjęcia są świetne, mają taki mroczny klimacik:) Ciekawe jakie teraz ten fotograf robi zdjęcia…
świetny styl, masz genialne stylizacje . 😉
rockmanka
kurcze.. ciekawie Ci w tej grzywce :>
piękna sesja;-)