For a reason unknown to me I embraced the animal prints. Perhaps it has to do with marvelous sales and good vintage buys lately. Today’s dress was only the price of the beer&burger deal at Curlers (Byres Road), and their burgers are really disgusting, so it was very much worth it.
The title is of course a direct quotation from my dear friend Euan who has been raised a vegetarian yet he eats fish. Why does he feel sorry for cows, sheep and pigs but not really for fish? Because 'fish want to die’. It’s as simple as that.
It seems that the cat on my dress agrees.


dress – River Island (sale); socks – Primark; boots – Deichmann;
Dzieje się ze mną coś niedobrego. Jeszcze latem zarzekałam się, że nie przypuszczam, aby było dużo okazji do zobaczenia mnie w panterce, a tutaj proszę, i poprzedni post, i dzisiaj.
Z pewnością mają na to wpływ nieprzyzwoite ceny moich panterkowych nabytków, Topshopowe futerko nabyłam za 50 złotych natomiast dzisiejszą sukienką za 5 funtów. Niby to zawsze cena obiadu, ale w zeszłym tygodniu żyłam na garnuszku mego wspaniałego inżyniera więc jest mi wybaczone.
Tytuł nawiązuje do wspaniałej ideologii mego pięknego i ekstrawaganckiego kolegi Euana. Otóż Euan nie zna w ogóle smaku mięsa, ponieważ wychowywał się w rodzinie wegetarian. Zna natomiast bardzo dobrze smak ryb. Wielu interesowało się, dlaczego rodzinie MacRae żal jest krów,owiec i świń natomiast ryb nie. Euan odpowiada zawsze prosto: 'fish want to die’. Wystarczy spojrzeć na rybę i już się wie. I tyle.
Najwidoczniej zwierzę na mej piersi myśli podobnie.
P.S.
Jeśli chodzi o statyw, wysokość między kolanami a pasem jest najlepsza. Chociaż osobiście uważam, że im niżej, tym lepiej.
16 thoughts on “Fish want to die.”
-im niżej tym głowa wydaje się być jakaś za mała w sosunku do reszty ciała, przynajmniej jak tak mam
-fish want to die:D dobre to
-masz ładne nogi, bardzo dobrze prezentują się w zakolanówkach:)
Zwierzątka mnie jakoś specjalnie na ciuchach nie ruszają, ale przyznam, że całość świetnie wygląda. No i zdjęcia bardzo udane imho.
Great t-shirt!
ho,ho…..jak dla mnie sam sex 🙂
świetnie polaczylas to co bardzo lubie, zakolanowki i sznurowane na grubym obcasie buty
koszulka jest świetna!
podoba mi się tiger 🙂 nawet złapałam się na tym, że sama wczoraj oglądałam bardzo koci t-shirt. coś w tym jest, co piszesz.
Ale masz nóżki zgrabne, to po pierwsze, a po drugie świetny outfit, takie drapieżne też chcę! 😉
Sukienka jest naprawdę śliczna 🙂 fajnie się prezentuje z zakolanówkami 🙂
Świetny zestaw ) Szarości niezastąpione 🙂
jak nie lubię zakolanówek, to w tym zestawie wyglądają bajecznie. Świetny zestaw – super skomponowane kolory z akcentem rudo-karmelowym :). Oj też bym chciała mieć takiego tygrysa w szafie 😀
bajecznie to wygląda 🙂 a jeszcze przy twoim kolorze włosów robi się to ciut drapieżne 🙂
Nigdy nie mówi nigdy. Powiem Ci, że panterka pasuje do Twojego charakterku, w tym dobrym znaczeniu oczywiście.
>Szafa Madziary, mirageart : dziękuję 🙂
>gosia, Gia Illusion: ja mam wrażenie, że macie zbyt fajne wyobrażenie mojej osoby ;>
cudna tunika! bardzo mi się podoba! 🙂
świetna ta tygrysia bluzka!