I got this lovely top from Styledigger who thought it was very me. I was not so sure about it but then this outfit came to my head. I know for sure she was right, it feels so right.
I think this military look is going to be my uniform for classes during MLitt course in War Studies I will be taking from September. If you know me at all I guess you have kinda figured it out – I am not a pacifist 😉



top – from Styledigger; skirt,boots – Primark; headband – BaByliss at Boots;
Czasami inni znają nas lepiej niż my sami. Styledigger na przykład jest ekspertem w moim stylu twierdząc, że swetro-koszulko-mundur jest 'bardzo riennaherowy’. Moja pierwsza reakcja była nieco sceptyczna (chyba dlatego, że Styledigger wspomniała o Jacksonie*),ale po krótkiej acz intensywnej burzy mózgu (nie mózgów,bo był tylko jeden) przyszedł mi na myśl Pomysł. No i Asia miała rację. W mordę jeża, Riennahera jak malowana 😉
Myślę,że będzie to moje obowiązkowe umundurowanie na przyszłoroczne zajęcia z War Studies. Pacyfistką nie jestem.
A Styledigger dziękuję :*
*Płakałam po papieżu,ale chętnie nosiłabym koszulkę 'Nie płakałam po Jacksonie’.
22 thoughts on “Baczność! Styledigger przesyła mundury.”
co do * mam tak samo i może nie będę się rozpisywać co o tym sądzę bo sie zdenerwuję…
Rzeczywiście wyglądasz swoiście 😀
Rienna zawsze można samemu stworzyc taką koszulkę. Myślę , że nie płakanie po Jacksonie byłoby dla niektórych większym faux pas niż po papieżu. P.S: Ja tez płakałam po papieżu.
Wyglądasz jakby coś się na Ciebie rzuciło, lecz prawda,seksownie, seksownie.
Cholernie riennaherowy! I w dodatku świetny. POdziwiam Styledigger, bo ja bym pewnie nie oddała:)
*jak znajdziesz daj cynk też se kupie
wzruszyłam się, ale nie płakałam po papieżu ,bo uważam go za lenia i kogoś ,kto mógł coś dla świata zrobić- a nie zrobił,chyba z wygody …
po Jacksonie ryczałam jak bóbr
🙂
Najlepszy Twój zestaw!
Ładnie ci oprócz rajstop, bo takie to mnie przekonywały jak miałam 15 lat i byłam superpankówą. Pomijając ten nieistotny detal wyglądasz fajnie 🙂
świetna bluzka, ale zgadzam się z Pacia i też nie podobają mi się rajstopy. Chyba się nie dam przekonać, że taki rajstopy są fajne, nawet jak są modne to nie dla mnie:) Ale bluzka świetna;)
Koszulka świetna – mi bardziej niż z Jacksonem kojarzy się ze szkieletem
O, czy to slawetne buty do seksu?
Ew. kapcie.
🙂
Ty to wiesz jak nogi zrobić długie:)
Bluzka fajna,rajtuzki do wyrzucenia:)))
o kurka, rewelacja!
ogromnie podoba mi się ta bluzka
Bluzka faktycznie bardzo Ci pasuje! W ogóle fajny bojowniczy zestaw 🙂
Za to wszelkie koszulki informujące, po kim to się nie płakało, uważam za lekko żenujące.
klasa.
styl.
podarte rajstopy.
czy to na potrzeby fotek w domku czy tak hasasz po outdoorze?
NIE NIE NIE rajtom mówimy NIE!! Masz przepiekny kolor włosów, koszulka zdecydowanie w stylu marynarek Jacksona cudna, ale rajty psuja wszystko. Zamiast tych dziur mogłabyś pokusić się o bladoróżowe całe rajstopy a do butów (trochę masywnych szczerze mówiąc) dodałabym jakiś element dekoracyjny;) Ale ten kolor włosów jest śliczny powiedz to Twój naturalny czy farba (jaka?) Pozdrawiam
sztampa, ale urocza.
Sweter zestawiony w 100% riennaherowo!
Spocznij.
PS To ja dziękuję!
>Aneczka,Ryfka: To była taka przenośnia. Serio,serio.
>Gia Illusion: O to chodzi, w końcu wojna, nie?
>gosia: Takie poglądy mnie śmieszą, ale to Twoja sprawa.
>Zyzanna: No po co pytasz, jak wiesz. Ty dziwaku, Ty.
>Anonim od hasania: Hasam. Na początku miały małe dziury ale od hasania zrobiły się ogromne.
>Bella767: No to mówcie 🙂
Kolor to jakaś farba Joanny. Jesienny Liść albo Płomienna Iskra, nie pamiętam. Joanna produkuje przyzwoite, w miarę delikatne dla włosów farby w świetnej cenie. Tani polski produkt a o wiele lepszy od na przykład Clairol. Dla mnie jest porównywalny z Garnier, ale to moja osobista opinia.
Styledigger miała rację!
Bosko!
Nie dbam o poprawność polityczność, wychodzę z założenia, że kolor skóry to normalna rzecz, jak rudego rudym, czarnuch to czarnuch, kobietę babą, dziołchą, nie ma u mnie w tym negatywnych emocji. Wręcz poddkreślenie, że stereotypowy nigger 😉 z gangsterskich filmów z bronią.
T-shirt jest boski. Prosta rzecz, a jednak- robi ogromne wrażenie!
Ale co do tego się zgodzę, że taki można samemu zrobić- kurka mać, aż mnie kusi 🙂
też bym nosiła taką koszulkę. nie lubiłam jacksona. dla mnie po prostu umarł zwykły człowiek z bogatą przeszłością.