I sometimes feel I should only show the ultrafashionable and well thought-out stylisations rather than everyday outfits in which you can see the same items over and over again .But I won’t because I am no trendsetter and my aim is to be a well-dressed person and not a professional stylist. That’s why I like Betty, she is extremely stylish but remains normal, you can see she wears her outfits rather than compose them for the photos.

I also feel I desperately need a new camera. Though it is very unlikely I will get one anytime soon. Or anytime at all.

Such is life.
Am I whining again? I know I am. Well, not everyone can be as gay as a cherry flower in May (gay meaning happy, you know), some people have their Dark Passengers. If everyone would be that light that shines so bright you couldn’t really notice their light fantastic so you need us, creatures of the night, right? And all that bullshit,bulshit,bulshit 😉

One of the pictures is sharp, the other two are not but I liked them more.




dress, shirt, socks – Primark; boots – Deichmann; belt – Calvin Klein,sh; headband – ??;

Prowadzenie szafiarskiego bloga nastręcza czasem problemów psychicznych. Czuję się winna, jeśli po raz znów zamieszczam te same ubrania w zestawieniu typu 'kolejny dzień z życia mego’ a nie 'jestem trendsetterką i idę nieść przed narodem modowej oświaty kaganek’. No bo nie jestem. Niestety, jeśli coś kupuję, to noszę to dość często i w różnych konfiguracjach. Pocieszenie mam w Betty, u której ten sam T-shirt czy buty występują po dziesięć razy.

Cierpień psychicznych dostarcza mi też jakość zdjęć, desperacko potrzebuję nowego aparatu. Widoków na niego oczywiście nie mam żadnych.

Samo życie.
Że marudzę? No wiem. Nie każdy może mieć osobowość żywą i radosną jako kwiecie wiśni w maju, niektórzy są nieprzejednani jak Szeol i nic nie mogą z tym zrobić. Gdyby każdy był słonecznym promyczkiem, to nie byłoby widać ich magicznego blasku więc światu potrzebne są stwory ciemności. I inne takie bzdety 😉

Jedno zdjęcie wyraźne, dwa niewyraźne, ale bardziej mi się podobają.

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.
61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

Scroll to Top