


faux fur coat – vintage,from Ell’s mum; faux fur collar – H&M; hat – Topshop; wedges – New Look; tunic – Zara from Styledigger
Pictures by Lena
Moje ulubione zeszłoroczne sztuczne futerko w tym roku napawało mnie niechęcią. Wszystko zmieniło się, gdy wpadłam na pomysł godny Doktora Frankensteina i zaczęłam je nosić z futrzanym kołnierzem czyli à la futro futro futrem pogania. Od tego momentu noszę je codziennie. Jakby dodać futrzaną czapę i ostatni brakujący element – słynne futrzane buciory od D&G to przetransformowałabym się już zupełnie w niedźwiedzia.
Na tunikę mam sporo pomysłów wiosenno-letnich, ale pech chciał,że akurat idzie zima.
English: My last year’s favourite fur coat did not seem appealing to me this season. That was until I added a fur collar to it so now I wear it every day. It’s a little bit Dr Frankenstein approach, putting together (faux) bits of different dead animals.
If I’d add some more, namely the fur hat and lastbut not least the famous D&G boots I would be transformed into a bear.
20 thoughts on “Dr Furkenstein”
Uwielbiam Twój styl pisania – z lekką nutką ironii i fantastycznym połączeniem subiektywizmu z obiektywizmem 🙂
A strój? Futrzany kołnierz sprawił, że wszystko wygląda świetnie, jakby właśnie tak miało być zestawione.
REWELACJA!!!!Jestem pod wrażeniem futra,futrem poganianego 🙂
Super fajnie 🙂
mnie zauroczyła smerfowa czapa 😀 ja niestety w takich nie wyglądam dobrze 🙁
Hahah właśnie miałam napisać, ze tunika taka sama jak u Asi, ale doczytałam podpis..
E, jak się pochwaliłaś na blipie, że doczepiłaś futro do futra, to spodziewałam się raczej zabawnie przerysowanego efektu. A wygląda to całkiem nieźle. Srsly!
Genialne futro!!!! Uwielbiam takie kołnierze 😀
no jakie piękne to kożuszysko 🙂 wyglądasz świetnie pzdr pawelzegarow.blogspot.com
Świetne zdjęcia! Piękny zestaw, płaszcz naprawdę genialny!
Rany ale mnie sie to podobywuje! fantastycznie to wyglada!! I jeszcze do tego twoje mega zgrabne, dlugasne nogi i krotka sukienka.. no mniam, mniam :)))
Widze znowu te ladne buty. 🙂
2 x futro = świetne połączenie
+ jeszcze delikatna tunika – coś, czego szukam i oczywiście nie mam pieniędzy
bosko <3
Sukienka po prostu genialna 🙂
wszyscy kochaja misie – niedzwiedzie wiec musi sie podobac:D
Bardzo lubie i ino tylko mi tej czapy futrzasrej brakuje;)
Jesteś futrzastym mistrzem.
Czas to w końcu napisać, choć zauważyłam już wcześniej – tobie te futra po prostu pasują. Myślę, że nawet futrzane buciory by Ci nie zaszkodziły ;P
>agacior89: To ten paradoks ubraniowej głupawki, jak założyłam stanik na bluzkę to też mi się zaczęło podobać 😉
>Panna Lemoniada: Nie podjudzaj mnie!
>Klamoty: Jak wyżej, jeszcze mi wpadnie do łba,że takie chcę :>
rienna nie wiem czy wiesz ale jestes na blogusiu jacykowa:
http://www.tomaszjacykowblog.com/fotostyle-78
he he gratulacje
bacha
zdaje się, że w tesco sprzedają niedźwiedzie łapy jako obuwie. przemyśl to. :>
poproszę twoje nogi. ładnie zapakuj i mi wyślij. podać ci adres? 😀
anonim 11.08: jak może nie wiedzieć skoro sama wysłała tam swoje zdjęcie, któreś z kolei z resztą…
trochę to dziwne, ze taka „świetna bloggerka” potrzebuje pochwał i poklasków od pożal się Boże pana J. i jego pupili….Czyż nie R?