


snood – handmade by my Mum; cardigan, corset – Topshop; jodhpurs – TCM; fur boa – vintage; boots –
Photos by my Mum
Dzisiaj jest dzień cudów i dziwów.
Cud-dziw 1 – Mam na sobie spodnie. Przywiozłam ze sobą z Glasgow za mało ubrań i ratuję się czym mogę. Uznałam, że do tego gorsetu koniecznie niezbędne są spodnie. Jedyne spodnie, które pozostały w Gdańsku to bryczesy. Nie wybrzydzam, chodzę w czym mogę.
Cud-dziw 2 – Musieliście zauważyć mój nowy kolor włosów niezwykłej urody. Tak, wiem że jest nienaturalny jak diabli. Tak, wiem że wyglądam jak Mała Syrenka. Za miesiąc wyblaknie.
Cud-dziw 3 – Mam nowy komin wydziergany rękami mej zdolnej mamusi.
Cud-dziw 4 – Mój pies wejdzie w każdy kadr. KAŻDY. Całe szczęście, że istnieje funkcja zoom i nie widać go na zbliżeniach.
Cud-dziw 5 – Nowy gorset sprezentowany przez ukochanego. Rozwiązanie zagadki CO TO JEST TO Z KORONKĄ.
Uprzedzę pytania i potwierdzę, że futerko jest naturalne. Tak, wiem że to grzech, mea culpa, ale ma ze dwa razy tyle lat co ja i naprawdę go nie wyrzucę. Już zresztą widzieliście to ścierwo.
42 thoughts on “Cuda, dziwy, koronki i ścierwa”
PIĘKNY PIĘKNY włos!! i koronek też i i grubiutki Łiskacz ;>
Hm. Koronka na pierwszym zdjęciu budzi dziwne skojarzenie z całkiem nagim ciałem, co wygląda dość groteskowo w kontraście ze śniegiem za Tobą. A kolor włosów… Aż mnie ciarki przeszły i do łba przyszła myśl, by znowu sobie taki fundnąć (udokumentowane tutaj 🙂 http://agacior89.blogspot.com/2010/01/maa-syrenka.html).
A z blaknięciem to różnie bywa, trochę blaknie ale rudy to piekielnie trudno zmywalny kolor. I t mnie powstrzymuje.
świetny gorset 😉 a włosy wcale źle nie wyglądają, mi się taki nienaturalny kolor podoba 😉
kolor włosów rewelacyjny, a gorset z koronki to już powala 🙂
Oooo, biały futrzak 🙂 I lubię tak na swetrowo!
Włosy są bardzo fajne, dobry kontrast dają z Twoją cerą 🙂
Mama ma blogaska! Jaram się! Idę czytać.
Secundo- masz spodnie i jestem w szoku. Tak mi się właśnie wydawało, że coś jest dzisiaj w Tobie dziwnego, ale nie wiedziałam co.
A psa nie usuwaj, no weź.
Chcę ukraść Ci gorset, ponadto.
Twój nowy kolor włosów jest genialny, idealnie do Ciebie pasuje! Futerko mi się nie podoba, z wiadomych przyczyn, chociaż są okoliczności łagodzące! 🙂
no nie gadaj , że Twoja mama też ma bloga:D odjaaaaaaaaaaaazd:D ładne rzeczy tworzy bardzo:)
więc, zestaw jest cudowny i zdecydowanie najlepszy tutaj!!!!
a po drugie włosy…kolor jest zabójczy, piękny, stworzony dla Ciebie i oby utrzymał się jak najdłużej!
buźki!
Właśnie że dobrze Ci w tych włosach, tak tajemniczo wyglądasz! Jak wampirzyca trochę:) Ale bardzo, bardzo fajny efekt.
PS Właśnie wyobraziłam sobie siebie w takim kolorze i umarłam ze smiechu:)
Włosy wyglądają świetnie!
Ej świetnie wyglądasz!
Kolor jest zabójczy 🙂 nooo i o wiele ładniej prezentuje się na Tobie niż na małej syrence 😀
cudny ten kolor wlosow i bardzo Ci pasuje!:)
Włosy są szałowe!
masz piękny kolor włosów, gorset jest świetny i fajnie go zestawiłaś
6+ 🙂
Marzę o takim kolorze włosów.
Gorset jest doskonały
Jesteś słodka i śliczna w tych włosach. Ja to wszystko u Ciebie uwielbiam. No, moze z wyjątkiem tych gaci halkowych 😉
Elficko, pięknie jest:)
Mama jest wielka, proszę ukłony przekazać.
A pies – grunt, że kolorystycznie się zintegrował z kompozycją kadru, możesz udawać, że zamysł taki był:)
Co to jest komin? Taka czapka/kaptur?
cudnie Ci w tym kolorze!
Piesek, PIESECZEK! <3
(To się wytnie).
prześliczny kolor włosów i zajefajny komin!!!! ja wyczekuję aż mój dokończy moja mama, choć z drugiej strony w TK Maxx są już wyceny i można kupić je za pół ceny… ale to nie to samo, no nie??? 😉 pozdrawiam gorąco z Manchester xxx
No właśnie kolor za miesiąc wyblaknie więc nie ma czym się przejmować 🙂 I do twarzy ci z tą syrenką 🙂 A białe [szalo]futro wygląda świetnie 🙂
niesamowite masz te włosy…
madebywhat.blogspot.com
>iz: To z dedykacją dla Ciebie,namyśliłam się w końcu 😉
>agacior89: Z blaknięciem to jest tak,że jak Ci się podoba kolor to zawsze wyblaknie szybko,a jak chcesz się go pozbyć to wręcz przeciwnie. Ja tam miałam z tym blaknącym blondem :/
>miikax3: Nie kupiłabym nowego, ale szkoda żeby stare zjadły mole. Takie mam okrutne podejście.
>oliwka: I Ty,moje modowe guru,mówisz mi że w spodniach na konia i swetrze lepiej mi niż w koroneczkach i innych wymyślnych kożuszkach. Chyba idę palnąć sobie w łeb.
>Anonim: Moja babcia też ich nienawidzi :>
>roborovsky: To czarne wełniane, taki okrądły szalik.
prawda jest taka, ze bez wzgledu na to co masz na sobie to kupuje Cie w calosci, bo za kazdym razem widac Twoj charakter, a nie tylko fajne ubrania;)
a kolor wlosow genialny
I LOVE your new hair!! You look gorgeous with that color. And the outfit, yummie!
Hooray for red-heads 😀
O tak! Miałam ja rację, że tak ma być bo jest piękniusio ;>
świeetny gorset!
Rany boskie kocham cię!
Masz zajebisty kolor włosów!!! Idealnie pasuje do twojej jasnej cery, jesteś taka bardziej…wyrazista dzięki niemu 🙂 bo do tej pory to tak trochę „przenicznie” się prezentowałaś ;D – w sensie, że blado…Komin rewelacja zazdroszczę tak uzdolnionej mamusi :), gorset, sweter, bryczesy – rewelacja, futerko jak dla mnie to trochę za dużo ;). Ktoś tam wyżej napisał, że „kupuje” u ciebie wszystko oprócz tych „koronkowych gaci”, mam podobne odczucia :DDDD
a mnie szalenie podobasz się w tym kolorze, pięknie!
kolor wlosow absolutnie przewspanilay, niech nie blaknie :), pieknie sie komponuje z calym strojem, wygodnie pomimo lekko teatralnego efektu – oczywiscie ze na TAK!
włosy super – konkretny i trudny do przeoczenia kolorek i o to chodzi!!!
i bardzo, bardzo fajny sweter
pierwsze koty za płoty 😉
Boże, faktycznie ile zrobiłam byków!
Tak to jest jak sie tłumacyz w pośpiechu, dzięki za zwrócenie uwagi. 😉
kolor włosów mnie zachwyca!
ps. super mama! <3
jaka farba daje taki szałowy kolor?
U nikogo nie widziałam żeby gorset tak dobrze leżał jak na Tobie:) a w kolorze Ci pięknie!