




shirt – Primark; faux fur collar – H&M; jumpsuit – River Island; boots – Shuh;
Moim modowym ideałem jest zestaw, w którym zawsze będę czuć się dobrze, niezależnie od pory dnia, roku, humoru i tego, czy mam właśnie bad hair day czy Dzień Mordy. Na powyższych zdjęciach mam na przykład oba, a i tak czułam się kucycznie. Szczęśliwie na chwilę obecną mam dwa takie zestawy bezpieczeństwa. Jeden to oczywiście ten powyższy, drugi to tramposzowy punk w majtkach w kwiatki. Oczywiście oba zawierają kombinezon. Jestem małym kombinezonowym ćpunem.
Zestaw bezpieczeństwa jest też jednak źródłem modowego kryzysu. Czuję w nim tak dobrze,że nie mam ochoty nosić niczego innego.
27 thoughts on “Red blood sticks like glue”
Great pictures… and that jumpsuit is amazing.
Pierwsza!
Znowu sie farbujesz gdy ludzie nie patrza.
Bianca Beauchamp by sie od Ciebie uczyla. Piekne tym niemniej.
Musisz zlapac grubsze uda, bo wydajesz sie malutka.
Sztampowy zestaw, zdjecia prawidlowe.
Pozdrawiam,
Izydora MyFantasticFluffyTable.blogspot.com
Super zestaw!!!
No superaśnie sobie to zestawiłaś:D
Zawsze podziwiam, w jaki sposób eksploatujesz ten kombinezon. Ja chyba nie miałabym bladego pojęcia, jak go nosić.
jestem pod wrażeniem!
http://www.jadorecestyle.blogspot.com
wszystko super
http://pocahontas-marta.blogspot.com/
Jak większość facetów nie interesuje mnie moda, bywam tu dla zdjęć, a te są kapitalne 🙂
Na tych zdjęciach wyglądasz jak siedemnastolatka 🙂
Genialny zestaw.
ile płaciłaś za te buty??? są genialne!!!!
Fajne połączenie koszuli grunge i koronki 😉
Pięęęęękne! Kucyczne. ^^ Zapewniam, że wyglądasz jeszcze lepiej niż się czujesz w tym stroju. 😉
masz teraz piękny intensywny kolor włosów!
zgadzam się co do określenia zestawu 🙂
Świetny ten kombinezon.Pzdr
kolory!! <3
Dość odważnie:)Twój kombinezon również wpadł Nam w oko:)
Pozdrawiamy i zapraszamy do Nas:)
Bardzo fajna stylizacja, ale włosy boskie. Odwracają moją uwagę!:)
No zajebioza!
całość fajna, chyba tylko buty mnie nie przekonują – sama wolałabym jakieś obcasy albo koturny. niemniej wciąż jest super.
mój blog – tattwa
Podzielam Twoją miłość do kombinezonów!
>anonimowa Izydora: Kochany, mi się Frank’n’Furter podoba,ale nie musisz byś transwestytą,żebym Cię kochała…Ale jak chcesz,jeśli Cię to uszczęśliwia.
>blurppp: Cieszę się, że się facetowi podoba 🙂
>BiG SiS: Były przecenione na 30 funtów, wcześniej chyba około 60.
>tattwa: Też bym wolała, niestety mój tryb życia jest dość aktywny.
chyba trochę nienawidzę tego kombinezonu, jest jakiś taki za długi w kroczu, jakkolwiek to zabrzmi. ale za to ty powinnaś częściej otwierać buzię do foć, bo wyglądasz całkiem seksi. pozdrawiam
Ale mi się podoba połączenie kiziaka, kombinezonu i koszuli w kratę! (i te nóżki chude!)
fantastycznie!!!!!!!1
Ja jestem niedorobionym niestety ćpunem.. ;/
Jakoś mi krata nie pasuje do całości, ale miało chyba podejść pod grunge.
jak zwykle świetnie.
bosko. świetna stylizacja. koronka plus futrzak.