Marta Dziok-Kaczyńska

6 maja, 2011

Czyli o tym, żeby zawsze uważać, gdzie rzuca się papierosa, żeby potem nie musieć wyskakiwać przez okno. I żeby w razie pojawienia się ognia nie wpaść na genialny pomysł, żeby gasić go rękami. Oczywiście nic mi nie jest. Koleżanka miała zaliczenie z efektów specjalnych, a pożar i skakanie przez okno były motywami z jej scenariusza....