Primark cardigan and dress, thrifted bag, H&M faux fur collar
Photos by Ell and me
W mojej głowie pojawił się cień wątpliwości. O zgrozo, wywołany został moim najukochańszym i najmilszym Kiziakiem. I jego wszechstronnością. Kiziak dodany do większości strojów sprawia, że wyglądają (w moim mniemaniu) dobrze przez wielkie D. Dobrze. Albo i nawet DOBRZE. Jesienią zatem wytworzył mi się zwyczaj, że zakładam gruby sweter, kieckę krótką lub dłuższą, Kiziaka i czapkę i jestem gotowa. Co sprawia, że właściwie cały czas wyglądam tak samo, pomimo posiadania trzech szaf rzeczy, w których się nie mieszczę.
Z jednej strony można zaryzykować stwierdzenie, że 'mam swój styl’. Ale nie oszukujmy się, dużo wysiłku nie wkładam w przypięcie Kiziaka do czegokolwiek. Nie oczekuję, że nagle stanę się minimalistką, bo moje emołszonal landskejps to jednak zawsze lekko kiczowate prerafaelicko-grunge’owe wariacje, ale warto z sobą walczyć. Przez następne kilka postów postaram się pokonać w sobie miłość do Kiziaka. Tak mi dopomóż faszyn.
18 thoughts on “Shadow of a Doubt (Kiziaka Cień)”
ja tam lubię kiziaka, po co walczyć, skoro jest dobrze:)
Przebosko!
do twarzy Ci w jesieni.
MN
wow!
Idealne połączenie!
Muszę się zgodzić, kiziak jest fajny i sama takiego posiadam, jednak coś jest nie tak, skoro kiedy on występuje w roli głównej, zamiast skupiać się na Twoich zdjęciach jedynie ślizgam po nich wzrokiem i od razu przechodzę do tekstu.
twoi brytyjscy followersi czuja sie rozczarowani ze ich znowu olewasz (moj chlopak regularnie sprawdza twojego blogasa i przed chwila wyrazil niezadowolenie) 🙂
pięknie 🙂
Nie! tylko nie to! kiziakowa miłość po wieczny czas, nie można jej pokonywać!:(
piękne zdjęcia
wyglądasz super na tych zdjeciach tudziez kiziak wyglada rewelacyjnie na Tobie. bron Boże nie rozstawaj sie z nim. pozdr xx
Też ostatnio szukałam kiziaka w H&M, ale niczego podobnego nie było:(
prześlicznie!
A ja lubie Twojego Kizika, i widząc go tęsknię za swoim.
ps zazdroszczę angielskiej pogody!!
konkurencja ci rośnie, ale spoko – masz świadków, że byłaś o rok szybsza… :)))) http://www.makelifeeasier.pl/moda/must-have-sztuczne-futerko/
futrzaki mają to do siebie, że skutecznie uzależniają. myślę jednakże, iż niezwykle Ci z nim do twarzy i za każdym razem podziwiam spryt połączenia go z kolejnym swetrem. niech żyje kiziak!
>Zyzanna: Muszę przykleić zdjęcie złego Chrisa nad kompem, żeby pamiętać, że za każdym razem jak nie tłumaczę, to wyśmiewa Twoje buty.
>Anonim szukający: Nawet na wsi u mnie w H&Mie są kiziaki, więc współczuję braku 🙁
>przypadkowa: SPALIĆ! 😉
>margaret: Zdecydowanie uzależniają…próbuję jednak uzależnić się trochę od wełnianych szaliczków.
Ej to ja Ci wysle jakies adekwatne zdjecie zebys sobie przykleila 😉
Dzisiaj ubieram moje All American made in Brazil kowbojki i proboje mowic z akcentem religious leadera z drive angry 3d.