Photos by me Święta, Święta i po Świętach. Było grubo, co widać po psie i po moim brzuchu. Filip Dobry zmienił się w Filipa Najlepszego. Ale przecież wiadomo, że to SIĘ zgubi. Postanowienie noworoczne to (oprócz napisania książki i kolejnego wyjazdu do Paryża) przecież zapisanie się na siłownię, a postanowień noworocznych jak wiadomo wszyscy dotrzymujemy...