



Romwe skirt, Primark top and cardigan, thrifted bag and belt, Office shoes
Photos by Ell and me
Chciałam dzisiaj wyglądać niczym zwiewna nimfa drzewna lub w najgorszym razie te wszystkie wiotkie i smukłe szafiarki, na których widziałam taką samą spódnicę. Spódnica dogadała się jednak z moim bebechem i zafundowały mi look na, owszem, magiczne stworzenie, ale bardziej w stylu olifantów z Władcy Pierścieni. Wiem, wiem, zdjęcia nie są złe, ale ze stu zdjęć koniec końców zwykle da się wybrać cztery 😉 Pozostaje mi albo schudnąć 10 kg, albo pozbyć się spódnicy. Jako, że każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu, wybór jest oczywisty. Nie będzie mi jakaś tam spódnica psuła humoru, no bo WIOSNA. Nie było mi zimno bo jest kilkanaście stopni i kokodżambo.
36 thoughts on “Green Grass Of Tunnel”
zdjęcia świetne, kojarzą mi sięz tajemniczym ogrodem 🙂
KaaWee
to niesamowite z jakim smakiem wyczuwasz kolory.
udało się 😉 wyglądasz zjawiskowo. choć wydźwięk tekstu nie współgra z wyglądem na zdjęciach 😉 😛 genialny kontrast rudego swetra i tego odcienia zieleni.
włosy <33
😀
buzi buzi
kocham Twój nos. jesteś i-de-a-łem.
Ja właśnie chciałam się zachwycać spódnicą i poprzysiąść sobie sprawienie sobie podobnej, ale skoro ciebie pogrubia, to co ja miałabym powiedzieć… No cóż, fason sobie odpuszczę, ale na KOLOR będę polować. Aż ślinka mi cieknie do niego… zielony, szmaragdowy, emeral green… 😀
I dzięki za muzykę!
Kolor jest idealny, tylko fason niezbyt wyszukany, takie o Romwe 😉
/ Ja na stanąłem w poszukiwaniu tikach rzeczy w 2004 na rubryce Mf3j pierwszy raz w Bravo- zresztą samiście mi to pokazali w Beskidzie Niskim cf3ż Wiocha-On Ja chyba jakiś niedzisiejszy jestem
Raz, że borzesztymój jaka spódnica<3
Dwa, dzieee Ty mi z brzuchem oszalałaś?
Trzy, ale jak jej nie chcesz to ja zaklepuję:P
:***
piękna spódnica, myślę,że kolor skutecznie odwraca uwagę od tych dziesięciu kilo:)))
przepiękne zdjęcia <3
Oj tam brzuch, a spódnica ładna, więc może się jeszcze przeprosicie 😉
soooooł ejtis! ale bosko
śliczna spódnica! 😉
Bardzo zgrany duet kolorystyczny, pasuje teżdo Twoich włosów 😉 I naprawdę nie widać tu tych rzekomych 10kg nadprogramowego dobra narodowego, więc proszę spódnicę grzecznie nosić lub, w ostateczności, odesłać na mój adres ;))
Bez przesady, że nadprogramowego. Do nadwagi brakuje mi jakichś kolejnych (przynajmniej) 10 kg, po prostu nie jestem wiotką czterdziestką (w sensie kilogramów, nie wieku ;).
Jest pewna magiczna sztuczka, która sprawdza się praktycznie zawsze: wciąganie brzucha! Prawda, że odkrywcze? 😀
Przy tej spódnicy to nie działa. Próbowałam.
spódnica ma fajny kolor i to było pierwsze co zauważyłam – nie Twój brzuch, więc chyba nie jest tak źle ;D
wyglądasz idealnie, pasujesz do otoczenia, zdjęcia jak z bajki :3
przesadzasz, wszystko ładnie ze sobą gra!
Wzorowe połączenie kolorów i to co u Ciebie uwielbiam: świetny, ironiczny tekst i lekkie pióro.
Hi love! I love reading your sietemnnts and introspection and hearing of the connectedness you feel in that moment when you know you are doing what you are meant to do. Those moments can be few and far between for me and it is good to know I am not alone. Living our truth is worth fighting for. You are a beautiful writer Stacy! Thank you for reminding me that nothing is an ending just a transformation Love you tons!
Jak zobaczyłam zdjęcia od razu pomyślałam, że jesteś modelowym przykładem wiotkiej szafiarki.
Wyglądasz pięknie!
Nie widać najmniejszych niedogodności w Twoim stroju, nie przejmuj się! 🙂
Wygląd to też nie wszystko. Nie wyglądasz jak żadne dziecko (chodzi o to typowe amerykańskie) z MC Donald, więc nie ma się czym przejmować. (:
Od niedawna przeglądam Twój blog i ta stylizacja podoba mi się najbardziej!
Wszystko ze sobą współgra, od upiętych włosów, po buty.
Uwielbiam kolor Twoich zdjęć, są takie miodzio. Jesienne, wiosenne, cudo.
Pozdrawiam.
MNKYMarzec 1, 2012Suspendisse eros massa, suscipit vitae miolls eget, mattis vel elit. Nunc ultrices porttitor vehicula. Curabitur pulvinar arcu ut sapien adipiscing vel aliquam nunc venenatis.
Kocham ten zestaw, cudny kolor spódnicy i spódnica w ogóle, sweter jest wspaniały i w generalnie wyglądasz prze!
Jaram się!
Oj tam 😉 ja nie zrazona podobnymi fogurowymi specyfikacjami dalej chodze w ciuchach w ktorych widac moj slodkosciowy brzuszek bo je lubie 😉 Nie pozbywalabym sie tej spodnicy chyba ze chces zmi ja oddac 😛 to wtedy moze bym i Cie namowila Ciut bardziej. A tak to uwazam, ze pieknie sie w niej prezentujesz a bycie nimfom czy inna rusałka pozostawilabym tym ktorzy smigaja po sniegu w pizamach 😉
wlasnie mialam pisac, ze ja bym wygladala w tej spodnicy jak sierotka marysia, a Ty wygladasz zjawiskowo! i ja sie teraz pytam, kto ma tutaj problemy ze wzrokiem? 🙂 czesc Riennahera! 🙂
Wróciłaś! Hy hy hy. Trzeba się będzie ogarnąć i w końcu spotkać? 😉
dokladnie! 🙂 Anglia, Anglia… mieszkasz teraz w Londynie moze?:)
Kaś / Ależ Ty w błogiej nieświadomości żyłeś jak dopiero oswdykarz takie rzeczy. Oj wiele jeszcze przed Tobą 😛 A ja wczoraj znalazłam takie świetne forum z problemami matek-polek i do tej pory jestem w konsternacji nad mentalnością ludzi z tego skrawka ziemi. Oj bardzo, bardzo żałuje, że nie pisze pracy mgr z psychologii.
Uwielbiam takie swetrzyska 😉
Wyglądasz jak modelka Rossettiego!!!
Nie masz żadnego brzucha, wyglądasz fantastycznie.
Mnie się bardzo podoba 🙂 Jaki brzuch?
Świetnie wyglądasz w tym stroju ! (i w ogóle też).
Turkus ciekawie dopełnia się z brązowo/beżowym i rudym.
Masz talent do tego ! 🙂
Well done this school trip sonuds intrestig.You could of made it better if you described the cave a bit more .I am looking foward to be reading moreThomashaggonfields primary school