




Zara dress, my Mum’s bag, original German Army jacket, Internacionale necklace, Primark cardigan, Topshop shoes
Photos by my Mum and me
Mam wrażenie, że wysiadając z samolotu w Gdańsku opasłam się już samym powietrzem. Może to kwestia złej pogody, na mój przyjazd oczywiście spadł śnieg. W kwietniu. Pod swetrami i kurtkami czuję się wielka jak Buka, a babcia na dodatek krzyczy, że mam jeszcze dołożyć szalik.
Jutro rano, umęczona trzydniowymi bojami z dentystą i mym krnąbrnym uzębieniem, powracam do Zjednoczonego Królestwa i mam nadzieję, że z zakutanej poczwary przemienię się w sexy motyla.
PS Z jakichś powodów mój namiętny biust nie mieści się w ciuszki M ze Stradivariusa i Zary (całe szczęście w Topshopku czy innych RI mieszczę się we wszystko pięknie, a czasem nawet w S). W związku z tym Riennaherashop otwiera swe przybytki. Na razie dwie kiecki, spróbuję dodawać codziennie coś.
14 thoughts on “Crown Princess”
Ja tak starsznie cieszę się, że przyleciałaś do Gdańska:) mimo, że to przecież drugi kraniec Polski to i tak mam Cię odrobinę bliżej niż w jak jesteś w tej swojej Anglii:)
I wiesz co?! jak bym miała taki biust namiętny to bym się cieszyła, że tak w nic nie wchodzi a dumnie pląsa ze mną:D
A! włosy kocham. Fryzury pragnę bo piękna a ja takiej zrobić nie umiem. Do tego uszy sterczące i w ogóle dramat (u mnie):(
Olaboga, jaka piękna fryzura 😉
piękna sukienka 😉
Cudownie wyglądasz, w tej sukience już od jakiegoś czasu jestem zakochana. Fryzura jest piękna, uwielbiam wszelkie wariacje na głowie z warkoczami, francuzami i tym podobnymi 🙂
Śliczna sukienka i torebka:)
piękna fryzura! sukienką już sie zachwycalam wczesniej, teraz westchne wiec w temacie kurtki…
śliczna fryzura! o te sukienki też widziałam w Zarze, rewelacyjne 🙂
Żebyś wiedziała z jaką zazdrością patrzę na twoje włosy. Że mnie też nie jest ładnie w takich upięciach. Cholera, zazdrość to brzydka cecha.
E, no byłaś w Gdańsku i ani mru..mru..blogerkom z Moreny?
dołączam się do zachwytów nad fryzura!
a ja zachwycę się naszyjnikiem. ohhh… ahhh..
uwielbiam korony z warkoczy, niestety trochę to jeszcze potrwa zanim będę mogła sobie taką sama zrobić!
mój zachwyt nad torebką trwa, nie myśl sobie! 🙂
sukienka jest piękna 😉 bardzo podoba mi się też Twoja fryzura!
świeetna sukieneczka! ;))