![](http://www.riennahera.com/wp-content/uploads/2012/05/da1.jpg)
![](http://www.riennahera.com/wp-content/uploads/2012/05/da3.jpg)
![](http://www.riennahera.com/wp-content/uploads/2012/05/da2.jpg)
![](http://www.riennahera.com/wp-content/uploads/2012/05/da4.jpg)
![](http://www.riennahera.com/wp-content/uploads/2012/05/da5.jpg)
![](http://www.riennahera.com/wp-content/uploads/2012/05/da6.jpg)
Miss Selfridges dress, New Look biker jacket and shoes, Primark bag and headband
Photos by Ell and me
Romantyczne maxi sukienki w połączeniu z ramoneską to mój tegoroczny hit wiosny. Wiem, że jestem passé i w tym roku bez pasteli i neonów jestem persona non grata mody, ale jest to jedna z tych okropnych cech, z którą mogę żyć i którą mam w moim wielkim nosie.
Sukienka była okazją z grudniowych wyprzedaży. Przeceniona z 32 funtów na 3. Z jednej strony to ręce, nogi, mózg na ścianie, bo oszczędziłam tydzień jedzenia/5 butelek wina, z drugiej kwestionuje to zasadność jakichkolwiek zakupów w sieciówkach. Ile warta jest moja sukienka, jeśli sklep jest w stanie obniżyć cenę dziesięciokrotne?
Zostawiając to filozoficzne pytanie bez odpowiedzi możemy oddać się dmuchawcowaniu i lansowaniu nad kanałem. Czego i Wam życzę.