



Stradivarius dress, thrifted bag, Primark flats
editorial photo comes from Vogue UK
Photos by Ell and me
Kwiat Pierwszy – Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale nie jestem tak smutna, żałosna i dramatyczna na jaką wyglądam. Tego dnia było sporo śmiechu i radości i siorbania smoothies (koktajli?), a skończyło się jak zwykle na wyrazie twarzy osoby ciężko doświadczonej przez życie/ obudzonego szczeniaczka/ dziecka, któremu ktoś zabrał lizaka i powiedział, że dobranocka się skończyła. Naprawdę się starałam. Przepraszam.
Kwiat Drugi – Stradivariusowa sukienka kosztowała mnie 29,90 PLN i ucieszyła moje serce. Podobnie jak żart sklepu, który początkowo proponował ją za ponad 130 PLN. Czarny humor.
Kwiat Trzeci – Powyższa kreacja miała być zainspirowana trendem z nadchodzącego sezonu czyli dużymi, ciężkimi, nieco przytłaczającymi kwiatami. Niby z powyższego zdjęcia z Vogue. Wychodząc z domu miałam cudownie ułożone włosy i nie taki zły makijaż. Oczywiście wróciłam do domu przemoczona do suchaj nitki i z kałużami w baletkach. Jesień nadchodzi, kocha mnie i tula. Niczym Buka.
Tyle Zła na dzisiaj. Dziękuję za uwagę.
17 thoughts on “Kwiaty Zła”
Chyba nie jesteś aż taka pełna zła, w każdym razie kwiaty Cię łagodzą:)
Nie mam pojęcia czemu, ale strasznie mi się skojarzył Twój post z tym teledyskiem: http://www.youtube.com/watch?v=dZC7PMp-2Qs
Ha! Salonik w basenie. Podoba się.
widzę baudelaire’a i serce drży.
a Tobie jest do twarzy w jesienie, hej!
Wow fantastyczna sukienka, swietny zakup
Kisses
Aga
Check my new post
http://www.agasuitcase.com
Uwielbiam ponad wszystko tę sukienkę i tak pieruńsko idealnie pasuje do Twoich włosów, urody i wszystkiego. Z resztą, co ja się będę powtarzać jak jarałam się nią na Tobie już w przymierzalni:D Piękna jesteś:)
Tak samo jak Pannę Lemoniadę, Ciebie też uwielbiam. Jesteś niesamowita cała, masz świetną twarz, urodę.
I nie uśmiechaj się na siłę, ta mina w sumie dodaje Ci uroku C:
Jak dla mnie to kwiaty piękna :)Masz uroczą sukienkę.
e tam sukienka, Twoja figura w niej to dopiero cudo 🙂
Bylam ostatnio w Stradivariusie i czego nie widzialam tej sukienki? ;(
Sukienka jest boska!!!
Przepiękna sukienka <3 zazdroszczę tak udanego zakupu
pozdrawiam serdecznie
Ja tam lubię Twoje miny, bez nich blog nie byłby ten sam :). Sukienki tego typu też mi się podobają, ja niestety wyglądałabym w takiej jak uciekinierka z balu przebierańców, a moje uda w takiej długości jak solidne dębowe pnie :). Na Tobie wygląda świetnie, miło popatrzeć.
Piękna sukienka!
kumam o co chodzi z tą miną, mam dokładnie ten sam problem. za każym razem, kiedy patrzę na zrobione zdjęcie zastanawiam się: czy ja naprawdę mam taka minę na co dzień. z tym, że ja to wyglądam, jak bym chciała komuś przywalić. a wszak taka jestem radosna!
O ho ho zdjęcie z vogue’a powoduje, ze ide poszukać babcinych poduch w kwiaty,Powycinam, nakleję na jakąš sukienke i sama będę jak vogue! Plus będę miała coś nowego do wykazania na moim DIY blogu.No dobrze, moze po prostu pójdę do Stradivariusa…Piekne jesienne zdjęcia!
Piekna sukienka, uwielbiam motyw kwiatów:) fajny blog,obserwuje:)