Photo by Paweł Kolankowski & Panna Lemoniada


Przygód głupiej sukienki ciąg dalszy. Pamiętnego dnia o pamiętnej porze cykaliśmy takie właśnie foteczki. Oprócz mordeczki trzeciej od góry i budzących niepokój porzuconych nifrasobliwie buciszy (nakrytych kwietnym wieńcem) wszystkie powstały na moment przed mym spetakularnym Wdepnięciem W Szkło. Oczywiście z perspektywy czasu nieuchronność wdepnięcia wydaje się oczywista. Dzień wcześniej spędziłam prawie dwie godziny na pierwszym w życiu manikiurze z pedikiurem, który zafundowałam sobie puszczając wodze mej ułańskiej fantazji. Czy był jakikolwiek moment, w którym istniała nadzieja na uniknięcie Szkła? Czy Paweł mógł uniknąć mrożącego krew w żyłach widoku…krwi? Czy Lemonka skazana była na dramatyczne tiptopkoanie w stronę ratowników?
Myślę, że wszyscy znamy odpowiedź.

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.
61923936_301827807423707_1414915001336679940_n copy

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

17 thoughts on “strój do bryzgania krwią po piasku”

  1. w kontekście poprzedniego posta „bryzganie krwią po piasku” nabiera dość drastycznego i rozoranego etycznie wydźwięku. na myśl przychodzą mi metalowe wieszaki i zakazane zaułki. przepraszam.

    bardzo piękne rozwiane pukle. i w ogóle.

  2. Hej, trafiłam przypadkiem na Twojego bloga:) Bardzo podoba mi się, że masz swój styl, a nie podążasz ślepo za modą:) Tak trzymaj:) Niby wszystko „na czasie” ,ale jednocześnie takie” Twoje”. Pozdrawiam serdecznie

  3. Czy możesz powiedzieć, jak wypada rozmiarówka „sukienki serialowej”? Zastanawiam się nad kupnem i nie wiem, w jaki rozmiar celować… Dzięki z góry 🙂

    1. O, to są znowu dostępne? Ta moja jest sprzed dwóch lat przynajmniej.

      Moja to UK 12, ale jest za duża trochę (to był niestety jedyny rozmiar, który został w sklepie), wolałabym UK 10.

    2. Wytropiłam na aukcji 🙂 Na razie znalazłam jedynie 12; figurę mamy raczej podobną, więc chyba poczekam cierpliwie, licząc na 10 🙁

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top