Jeśli czytacie mój fanpage to wiecie, że przez głupią pychę (’bo mam się w co ubrać na każdą okazję!’) na trzy dni przed wyjazdem na ślub kolegi okazało się, że jednak nie mam się w co ubrać. Niby nie dramat, ale wracam z pracy po osiemnastej, dokładnie w tym samym momencie, co weseli pracownicy okolicznych sklepów. Okazało się też, że moja grzywka nie staje na wysokości zadania i podjęłam się własnoręcznego rozwiązania tego problemu. Śmiechu było co niemiara. Ale to już inna historia.
W niedzielę całkiem bez powodu zmierzyłam zieloną koronkową sukienkę, która potem trafiła z powrotem na wieszak, bo 'po co mi kolejna koronkowa sukienka’. Na moment przyszła mi na myśl podczas bezsennych nocy spędzonych na rozmyślaniu jak poradzić sobie z tym problemem. Kiedy wczoraj zobaczyłam ją na domodi.pl stwierdziłam, że to chyba znak, Miecz Przeznaczenia i tak dalej. Tym bardziej, że Pan Młody jest Szkotem, a z rudymi pukielkami w tej sukience wyglądać będę niczym Merida Waleczna. Niech już będzie nawet kolejna koronkowa pozycja w szafie.
Powyżej planowane zestawienie. Podzielę się zdjęciami jak będzie po wszystkim. Szykuje się ceilidh, więc to nie przelewki.
16 thoughts on “Sukienka kryzysowa – w co ubrać się na ślub”
jak dla mnie bosko, ta zieleń z Twoimi ognistymi włosami to strzał w dziesiątkę, choć koronka na torebce to może o ciut koronki za dużo, jak dla mnie oczywiście:)))pozdrawiam
Torebka jest tylko 'w klimacie’ mojej 🙂
Miecz Przeznaczenia? Ojoj a dopiero, co się Sapkowskiego wyrzekałaś pod poprzednim postem 😉
A taka zieleń jest dla Ciebie, nawet się nie zastanawiaj – tym bardziej, jeśli sukienka leży dobrze. Bierz!
Ach ten AS, może kocham go nie kochać 🙂
Jak sobie wyobraziłam Ciebie w tym zestawie to teraz spać nie będe mogła z tej zazdrości:D Będziesz na weselu najpiękniejsza bez dwóch zdań:)
ale słitaśny kolażyk – obiecałam to masz! 😀
Dziękuję, od razu lepiej 😉
ja jak już pisałam jestem na tak. Wesele to zmora, znaczy strój na wesele;)
Jak obejrzałam te tańce, to miałam gęsią skórkę na nogach i rękach 🙂 Kolaż pasuje, tylko brakuje mi Twojej rudej głowy (wiem, to już nie byłby kolaż) i trzeba sobie wyobrażać ten mix kolorów.
Kolor jest genialny. Zestaw będzie Ci pasował. 😉
dominicasinspirations.blogspot.com
zestaw swietny,ciekawe,czy poradzisz sobie ze szockimi densami, he he.u mnie a weselu tez byly,z racji sporej ilosci szkocich gosci, i ubaw byl po pachy!
Potupajki, uwielbiam takie 😉 Ale fajnie.
Sukienka będzie boska. Ale jak przeglądam twoje stylizacje, to co druga sukienka wydaje mi się idealna na wesele 😉
Nie ma co się zastanawiać, bo to nie kolejna zwykła koronkowa sukienka, a sukienka w pięknym kolorze, w którym ze swoimi rudościami będziesz wyglądać naprawdę charakternie!
Butelkowa zieleń idealnie do Ciebie pasuje 🙂 Brać! Brać! Czekamy na zdjęcia 🙂
Sukienka jest śliczna , a reszta będzie idealnie pasować : )
Będziesz wyglądać przepięknie na tym ślubie : )
czaiłam się na tą sukienkę w HM, dalej się w sumie czaję, piękność <3