Photos by Ell and me Tego samego dnia, którego powstały powyższe zdjęcia, założyłam na siebie rano skórzaną spódnicę opinającą pupcię i wymalowałam usteczka czerwoną szminką. Czułam się niczym ostra kobieta sukcesu. Oczywiście maskarada się nie udała, bo po gwałtownej kłótni z Ellem (no wiecie, taka bardzo poważna awantura, bo szlafrok, bo Gwiezdne Wojny) zakończonej gwałtownym...