Kochany Mikołaju, W tym roku byłam bardzo grzeczna. Nie zabiłam żadnego z moich klientów (chociaż kilku się prosi), nie biłam Ellucha (tylko raz wczoraj, ale mu się należało!), niewiele razy ośmieszyłam się po alkoholu i byłam miła nawet jak ktoś nie był fajny. Pod choinkę poproszę nową super ekscytującą posadę w Londynie z pokaźną pensyjką...