Zawsze fascynowało mnie niezadowolenie superbohaterów z bycia superbohaterami. Albo Czarodziejka z Księżyca marząca o byciu normalną dziewczynką. Albo na przykład, że w True Blood nikt nie chce być przemieniony w wampira, bo to takie okropne. Rzeczywiście, wieczne życie i wieczne zdrowie połączone z nieograniczonym czasem na osiąganie życiowych sukcesów, podróże, naukę i inne różności to okropna wizja. Gdybym była jakieś 5 kilogramów chudsza zostałabym wampirem bez wahania. Bo wiadomo, wampiry się regenerują więc potem nici ze zrzucania fałdek. Pomyślcie, nigdy więcej wizyt u dentysty, koniec z grypą i na pewno nie będziesz mieć raka.
Albo Czarodziejka z Księżyca.
– Kim będziesz, kiedy dorośniesz?
– No, odrodzoną księżycową królewną z włosami do ziemi i będę z moim ukochanym królem Endymionem przechadzać sie po kryształowym Tokyo w sukienkach haute couture od najlepszych projektantów w kosmosie.
– A co musisz robić, żeby to osiągnąć?
– Świecić zgrabną pupą podczas przemiany, walczyć z potworami, ratować ludzkość i być lubianą i podziwianą bohaterką. Koszmar.
– A co chciałabyś robić?
– No, jeść lody, uczyć się matmy i grać na automatach. A potem pracować w biurze i do końca życia oddawać 20% zarobków fiskusowi, a raz w roku jak dobrze pójdzie pojechać na wakacje.
Także zapraszam do siebie wszystkie wampiry, koty z księżycem na czole, jadowite pająki przemieniające człowieka w Spider-Mana i inne meteoryty, które dodają niezwykłych mocy. Ja będę wdzięczna, będę walczyć z potworami (nawet z dinozaurem jak jakiś debil) i żyć wiecznie bez najmniejszej oznaki niezadowolenia.
PS Superbohaterowie zasługują na superksiężyc. Ode mnie dla Was, największy księżyc w roku.
14 thoughts on “mogłabym być wampirem”
Po prostu kocham Twoje wpisy, koniec kropka.
Taki jest sens tych bajek, mają nam wmawiać, że życie w korpo jest bardzo fajne, skoro nasi „bohaterowie” o takim życiu marzą. Moim zdaniem tu jest przekaz podprogowy wbijający ludzi w system, bardzo sprytnie zresztą. Czyli spisek trochę. Ładna bajka, ale po niej człowiek ma nieco zmulony mózg 😉
Hahaha! Swietnie napisane, usmialam sie
Kisses
Aga
http://www.agasuitcase.com
Super zdjęcia!
pozdrawiam i zapraszam 🙂
http://franciszekvex.blogspot.com
https://www.facebook.com/pages/Franciszek-Vex/520010831387328
Ja też zawsze chciała być wampirem! Zostańmy wampirami władajmy nieskończonością!
Księżyc cudowny ! 😉
Wampirem bym być mogła ale właśnie tylko po to żeby siedzieć nocami i ciągle patrzeć w gwiazdy i księżyc 😉
Niesamowicie piszesz!!!!! Uwielbiam! 😀
Z tą matematyką, to lekko zaszalałaś… 😉
Nie wiem czy chciałabym być nieśmiertelna i ciągle żegnać tych których pokocham… Myślę, że nieśmiertelność może być na dłuższą metę jednak przekleństwem.
też bym mogła być wapirem, ale niemożność przejrzenia się w lustrze byłaby chyba lekko frustrująca 😉
W sumie cały czas mnie to zastanawiało – dlaczego wszyscy, którzy mają jakieś moce, wyglądają, jakby z ich powodu mieli się zaraz rozpłakać? Jakbyś znalazła jakiegoś kota z księżycem na czole, to daj znać! 🙂
Cudne zdjęcia!
Muszę przyznać, że jako dziecko chciałam zostać księżycową królewną i mieć włosy do ziemi rzecz jasna 😉
Superbohaterzy mają super, nie doceniają się. To smutne, że nawet postaci doskonałe posiadają kompleksy.
Ciekawy temat do poruszenia. Z posiadaniem super mocy i w ogóle z nadnaturalnymi skłonnościami można pisać długo i namiętnie. Ja sam jestem człowiekiem, który bardzo chętnie poszedłby ścieżką nadnaturalnej mocy, zwłaszcza healing factory w wykonaniu Wolverina lub telekineza jak w Kronice… a nawet jak stać się „Prototypem” jak Alex Mercer czy James Heller 😉
Sądzę, że ludzie nie wiedzieliby w większości co zrobić ze swoimi nadnaturalnymi mocami, nie czują wyzwania aby wykorzystać taką moc. Nawet gdyby ją dostali nadal staraliby żyć zwykłym życiem.
Pozostaje też kwestia tego co jest człowieczeństwem, jak wiadomo nie ma jasnej granicy tutaj. Ludzie baliby się osądzenia, wykorzystania, a także niekiedy swojej „mrocznej” strony jak w przypadku wampirów czy takich postaci jak Hulk.
Warto przy tym zauważyć jak to było poruszone w Wiedźminie podczas rozmowy z wampirem: ludzie od zawsze skrycie pragnęli nieśmiertelności i nadnaturalnej potęgi, ale gdy tylko ktoś się do niej zbliży jest jednoznacznie uznawany przez ogół za objaw złej siły i należy z nią walczyć. To podświadome działanie umysłu też powoduje, że traktuje się wszelkie odstępstwa i jest tak wielu zwolenników egalitaryzmu, nawet jeżeli przyjmuje on absurdalne formy.