W maju pisałam o tym jak przytłaczają mnie złe wiadomości z kraju i ze świata. Mamy październik i znowu znajduję się emocjonalnie w tym samym miejscu. Jestem jednak zupełnie przekonana, że nie chodzi o moje muchy w nosie czy nawet hormony, bo nastrój mam dobry i wszystko w tym momencie układa się po mojej myśli. Ta negatywna medialna bańka tworzy się chyba cyklicznie, podlewana nienawiścią do pedofili w Kościele, nienawiścią do nienawidzących pedofili w Kościele, zazdrością wobec Kasi Tusk, beką z rzekomych szafiarek, bezsilnymi urzędnikami, bijącymi pracodawcami i tak dalej, i tak dalej. Tu aborcja, tam prolife, tu Biblia pod szkołą, tam wychowanie seksualne. Ruszamy na wojnę O WSZYSTKO, w której będziemy rzucać się Bibliami i prezerwatywami, Wyborczą i Rzeczpospolitą, a trup będzie ścielił się gęsto. Muszę przyznać, że coś we mnie pęka, kiedy widzę nagłówek ’Zespół ekspertów Macieja Laska ma nowego wroga. To Koła Gospodyń Wiejskich’.
Bańka wkrótce też pęknie. Zawsze pęka. Mam czas, dobrą książkę i garść cukierków. Przeczekam. Czego i Wam życzę.
16 thoughts on “a my zostańmy obok.”
Tobie mimo wszystko jest lepiej, mieszkasz w Anglii gdzie panuje względna stabilizacja (a przynajmniej tak mi się wydaje). Ja żyję w tym polskim chaosie i czasem mam dość, a jednak boję się wyjechać
Powiedzmy, że w Anglii są trochę innego typu problemy. Ale też są. Jeśli naprawdę chcesz wyjechać to nie ma co się bać.
Pocieszne, że nie tylko ja to tak widzę. Świeetnie się Ciebie czyta 🙂
Przytulnie się Ciebie czyta. Fajnie, że nie tylko ja z tej Anglii tak to odbieram. Będę tu zaglądał i poczytywał.
Zapraszam!
Wszyscy musimy przeczekać 🙂
Najlepiej byłoby się odciąć od napływu informacji.
Tylko wtedy bylibyśmy jak stado owiec.
ja też staram się izolować od wiadomości, telewizja jest teraz taka stronnicza… czytam gazety, słucham radia i mi wystarczy 😉
fajny tytuł i imbryczek 😉
Tytuł z Pidżamy Porno 🙂
Dlatego ja lubię zaglądać do informacji tylko raz na jakiś czas. Za każdym razem gdy się wciągam w codzienne czytania/oglądanie to potem chodzę sfrustrowana. Wypowiedzi 'znawców’ mnie denerwują, kołtuństwo też już nie mówiąc o elokwencji naszych polityków.
Wolę spać spokojnie i wiedzieć mniej 🙂
Rozumiem o co chodzi, ale sama nie popieram wyjścia, żeby wiedzieć mniej. Im więcej się wie, tym jest się mądrzejszym. Chociaż czasem boli.
Odizoluj sie od tego i po prostu ciesz sie zyciem
Kisses
Aga
http://www.agasuitcase.com
„On Beauty” to arcydzieło.
„Ruszamy na wojnę O WSZYSTKO, w której będziemy rzucać się Bibliami i prezerwatywami (…)”, boskie ! 😀
Przeraża mnie to… Przeraża mnie fakt, że właśnie taka jest rzeczywistość. Że wszyscy o wszystko mają ból dupy.
media uwielbiają zło i je rozpowszechniają zamiast zmienić front na lepszy towtedy może i ludzie byli by lepsi bo przecież media mają na „mase” ogromny wpływ