Podobno retro to w dowolnym momencie coś, co ma więcej niż dwadzieścia lat. Cykl nostalgii trwa jakieś dwadzieścia-trzydzieści lat. Mam trzydzieści pięć lat, więc wychodzi na to, że cała jestem retro. A na pewno są takie ciuchy z mojego okresu dorastania. Co więcej – wróciły do mody. Moją pierwszą, bezwarunkową reakcją był oczywiście zdecydowany sprzeciw....