Szampony idą do (kolejność przypadkowa): 1.Niezaprzeczalnie zabawnego kapelusznika szalejącego na łonie natury 2.Przezabawnej i nieco wykręconej (dosłownie i w przenośni)krówki,która przewrotnie sfotografowała się z właścicielką. Mam nadzieję, że Pantene na dobry wpływ na krowią sierść. 3.Dosłownej inspiracji linią szamponów Gratuluję.Zwyciężczynie proszę o przesłanie mi swoich danych na email riennahera@gmail.com. A teraz na plażę, przez dwa...
Od tygodnia testowałam linię Pantene Pro-V Nature Fusion. Muszę przyznać, że widzę różnicę między tym szamponem a innymi, których używałam. Włosy są miękkie i intensywnie lśniące, co jest pewnym osiągnięciem przy moim częstym farbowaniu i codziennym myciu plus suszeniu. I co jest chyba najlepsze, pachną bardzo świeżo przez cały dzień. Radziłabym jedynie zdecydować się albo...