Niektórzy twierdzą, że ich sposobem na udany tekst jest napisanie go jak gdyby był przeznaczony dla konkretnej osoby. Prosiłam Was niedawno o blogową pomoc (wielkie dzięki, Wasze wskazówki są świetne, keep them coming) i spora część z Was sugerowała, że interesują Was moje w miarę prywatne sprawy. Jedna Czytelniczka stwierdziła zaś bardzo konkretnie, że marzy...