


dress – Mango (sale); shoes, jewellery – Primark;
Nie jestem osobą, która czekałaby na jesień. Zdecydowanie dobrze mi,jak nie pada (codziennie) i nie muszę nosić kurtek, szalików czy innych parasoli. Może jedynie trochę brak mi mej Topshopowej czapy, ale mogę się z nią przytulać wieczorem w łóżku więc nie jest źle. Nie żebym się przytulała, preferuję inne obiekty do miziania pod kołdrą (uuuu,perwersja) ale MOGĘ.
Jednak ta sukienka aż prosi się o futrzany kołnierz i buty za kolana, ewentualnie grubaśne rajstopy i wełnianą czapuchę. Póki co staram się ją zaaranżować 'na lajtowo’, jakieś tam paciorki, jakieś tam pończoszki, nie jestem w pełni zadowolona. Ale niech tylko zrobi się zimno, a wtedy…
English: I am hardly an Autumn lover as I do enjoy times when it is not raining (at least not everyday) and I don’t need any jackets, scarfs or umbrellas. Yes, I admit I miss my Topshop hat a wee bit but I can cuddle with it in my bed. Not to say I do it, in my bed I prefer to cuddle with different, erm, 'objects’, but still, I could cuddle with my hat if I wanted to. You get the idea.
This dress, however, really needs a furry collar and knee high boots, or some really thick tights paired with a massive wool beanie. Just for now I try to adapt it for summer somehow, pairing it with some beads, some stockings etc. Not that the result makes me perfectly happy. When it’s going to get colder though I will know what to do. And God knows it’s gonna be good.
18 thoughts on “Autumn on my mind”
świetna sukienka. 🙂
tak jest idealnie :))
Na moje oko chyba jest dzianinowa, ale taka 'aranżacja też jest świetna. Chociaż wizja jesienna…kusi. te liście zdecydowanie jesienią powiały 😉
no, z futrzakiem będzie czadowo:D
Sukienka genialna. Przytulanie się do czapy to dopiero perwercha :D!Ale popieram, pod kołdrą milsze rzeczy można znaleźć do miziania.
Cudowny look!! Jest dobrze tak jak jest, ale wierze, że może byc jeszcze lepiej!! A te pończoszki mrrr dodają pikanterii, wyglądasz świetnie!
już pisałam na blipie, ale powtórzę – wyglądasz świetnie :))
Ja też coraz częściej myślę już o jesieni. Blogi szafiarskie są wtedy moim zdaniem najciekawsze 🙂
Cudna ta sukienka!
ta sukienka jest przepiękna!!!
Jest śliczna. Ja tam lubię na latowo 🙂
super podwiazki, lubie taki motyw!!! daly to cos calej stylizacji!!! O PAZURA daly!! POZDRAWIAM
jest lajtowo i podoba mi się 😉
Mi podoba się taka wersja choć ta opisywana przez Ciebie też brzmi kusząco 🙂
Piękna… Ale zgodzę się z Tobą, w jesienne klimaty wpisze się świetnie, nie mogę doczekać się tego zestawu 🙂
>ädchen: Hear,hear 😉
>Serek: Wczesna jesień to najlepszy sezon, musisz mieć coś cieplejszego ale wciąż widać dobrze co jest pod spodem. Kreatywność pełną parą.
>Szataniołek: Ja to się dopiero nie mogę doczekać :>
Ładnie Ci w tej sukience, twarzowo.
zachwyciły mnie te podwiązki..;) super look!
zapraszam do siebie:
http://thefashionreflections.blogspot.com/