
Potrzebuję wakacji od bloga. Ostatnio blogowanie było bardziej obowiązkiem niż przyjemnością, a i jak widzę Czytelnik to odczuł i nie był zachwycony.
Postaram się nie zamknąć. Pewnie czasem coś się pojawi. Może po tygodniu poczuję zew krwi, może później.
Tymczasem zostawiam Was z tym, co wszyscy lubimy najbardziej. Z kucycznymi Pyśkami.
English: I need a longer break from blogging. In the meantime enjoy everyone’s favourite thing – the Ponies. See you later!
14 thoughts on “BREAK BREAK BREAK BREAK BREAK”
pfy.
Odpocznij i wracaj, bladolica dziewojo!
dalej nie moge uwierzyć w to , że lubisz kucyki:/
Wracaj szybko !!! 🙂 Rzadko komentuję,ale zaglądam i czytam Twoje teksty, zawsze poprawiają mi humor. Pyśki rządzą !!! Pozdrawiam
Szybko wracaj Córo Północy! Chciałam jedynie abyś doceniła to, co masz. Cera i figura taka jak Twoja, to prawdziwy dar niebios. Poza tym rude włosy są jakby stworzone dla Ciebie. Zazdroszczę Ci możliwości studiowania za granicą. Chciałoby się cofnąć czas o kilka lat do czasów studiów.
Przy okazji zapraszam na swojego bloga Hafty Arachne. Polecam wszelkie robótki ręczne. To świetna autoterapia, rozrywka i nikt nie może Ci zarzucić, że nic nie robisz.
Odpoczywaj i wraaj szybko:)
czekamy:)
Odpoczywaj Riennahero, a ja tylko napiszę, że jestem zachwycona zdjęciami Twojej babci sprzed dwóch postów. Uwielbiam stare foty, a Twoja babcia wygląda na nich przepięknie!
Kucyki Pony – ech, ech, wspomnienia z dzieciństwa.
Owocnej przerwy życzę zatem i wyglądam powrotu. Mnie w sumie przerwa w blogowaniu chyba nic nie dała – dalej ta sama głupia mina, co zawsze. W dalszym ciągu jednak lubię sobie co nieco napisać od czasu do czasu. No i wpaść do osoby z tak ciętym językiem i świetnymi zdjęciami, jak Ty.
I jeszcze o babci z kilku postów wstecz muszę napisać. Zdjęcia świetne! Babcia piękna! (Ja zdjęcia swojej mam w nagłówku bloga.)
szkoda że nie mam już takiego kucyka, podesłałabym ci do kolekcji. wracaj szybko.
NO nie! Jak zaczynałam blogować ponad 2 lata temu – Twój blog bym jednym z pierwszych moich ulubionych… Będę tęsknić, więc wracaj szybko z pełnią pomysłów i modowych inspiracji. Buziaki Ewa
oczywiście nie zgadzam się na przerwę 😀
Widać, że dbasz im o grzywy i starannie je rozczesujesz 🙂
Dada
jestes zajebista i kocham twojego bloga! zapraszam na
aleksandra-fortuna.blogspot.com
bogowie! będąc dzieckiem, straciłam takiego kucyka (jedyna rzecz, jaką zgubiłam w życiu) i noszę ten ból w sobie aż do dzisiaj. był zielony, a jego odejście pozostawiło wielką, kucykoształtną dziurę w moim życiu…