Zdaję sobie sprawę, że ten płaszcz nie jest dla każdego. Może nawet dla prawie nikogo. Że bije po oczach, jest kiczowaty i wyglądam jak obwinięta kocem. Skoro jednak kołdra w kolekcji MMM dla H&M robiła furorę, to koc wydaje się zupełnie naturalną kontynuacją trendu. Zapragnęłam go z całego serca kiedy tylko pierwszy raz go ujrzałam, ale że płaszczy mam więcej niż spodni i trochę tylko mniej niż sukienek, wydatek był oczywiście zbędnym. Do czasu Dnia Św. Wyprzedaży.
Myślę, że go uwielbiam, bo kojarzy się ze wszystkim co miłe. Oprócz koca (koce są bardzo miłe, nikt nie zaprzeczy), przede wszystkim przypomina mi tartan. Tartan równa się Szkocja (NAJMILSZA!), Szkocja równa się owce, kudłate krowy, whisky, oczywiście kilty i tak dalej. Nikt nie zaprzeczy, że to naprawdę miłe rzeczy. I w ten sposób do mojej szafy trafia kolejna proustowska magdalenka. Pidżama Porno raczyła nas co prawda tekstem, by z prostych rzeczy nie robić intelektualnych labiryntów i jasne, płaszcz to kawałek syntetycznego materiału z domieszką wełny i nie ma się w sumie czym podniecać. Ale na tej zasadzie krowa to duży kotlet na czerech nogach. Pidżama może się gryźć, a ja idę się otulać moją Szkocją w pigułce.
PS Płaszcz kupiony oczywiście przed odwykiem, który trwa już tydzień i ma się wyśmienicie.
PPS Nawet moja Mama myślała, że to moje ręce, spieszę wyjaśni, że tylko jedna ręka moja, a druga Ani w stylizacji na BFF 😉
// płaszcz River Island, buty Office, torba Zatchels, kiziak H&M//







Photos by Miss Playground and me
35 thoughts on “płaszcz w kratę czyli Szkocja w pigułce”
Mam podobnie z Trójmiastem. Nostalgiczne myśli przychodzą i nie mają zamiaru odejść 🙂
Zakochałam się w tym płaszczu tak jak i w Twych bransoletkach z królikami <3 !
Jedna jest moja, a jedna Ani 🙂
eee.. nie wiem na ile miłe są kudłate krowy, ale płaszcz jest bardzo. też bym przygarnęła.
BARDZO miłe. Naprawdę.
koce są super, ale Twoja buciorki podobają mi się bardziej 😉
genialny płaszcz, a bransoletki są nieziemskie:) jeszcze takich nie widziałam!:)
Cudownie wyglądasz w tym płaszczu! 🙂
wielki szum o płaszcz
ani ciekawie pokazany
ani opisany, a Twoja wyniosłość jest średnio zachęcająca…
Ale rewelka! odjazdowo ale ze smakiem jak zawsze:)
a tam płaszcz… Oddawaj torbę!
A ja lubie spódniczki w kratkę, dla tych samych skojarzeń 🙂
Koce są jak najbardziej mile widziane! A skoro budzą tak miłe skojarzenia, nic, tylko nosić!
WOW GENIALNIE WYGLĄDASZ ;D !!!
piękny płaszcz:)
zakochałam się w Tobie <3
genialne połaczenie, cudowny płaszcz
PADŁAM <3
właśnie polubiłem Szkocję 🙂
Jak sama napisałaś, ten płaszcz nie jest dla każdego, ale dla Ciebie jest na pewno. 🙂 Nie byłam nigdy w Szkocji, ale piszesz o niej tak uroczo i zachęcająco, że chętnie bym ją odwiedziła, choćby po to tylko, żeby na własne oczy przekonać się, jak wygląda kudłata krowa.
pięknie, proszę pani!
A ja juz mam Szkocji dosc pomalu, nie wiem, czy 2013 nie przyniesie ewakuacji… Plaszcz odwazny bardzo, ale to cala Ty!
Szkocja <3 uwielbiam tam przebywać! Dopiero co stamtąd wróciłam 😀
Płaszcz jak najbardziej do Ciebie pasuje 😉
Bo ja zły człowiek jestem;-) płaszcz boskosci,jeno ja w nim bym ta krowa kudlata była wiec zaiste nie dla każdego:-(
ślicznie piękny płaszcz hehe też jestem na odwyku
pozdrawiam
wzdech, ja choruję ostatnio na bransoletkę z lisem.
no, ale nie taką zwyczajną.
jak chorować to z przytupem! i chce mi się bardzo liska od cartiera….
Płaszcz jest przewspaniały! Zazdroszczę! <3
a wczoraj wieczorem leżąc w łóżku czytałam polski glamour i było napisane, że ”okrycia z szalika są passe” pff, aż chciałam walnąć osobie piszącej ten news gazetą w twarz 😀
świetnie wyglądasz w tym płaszczu ! Botki i lis sa super 🙂
Płaszcz bardzoo mi sie podoba ;3
Buuu, a ja juz myslalam ze masz 2 lewe rece. I w dodatku jedna bardziej opalona.
Ale odjazdowe bransoletki! Gdzie takie dają? No i przebombowe masz włosy (chyba drugi raz z rzędu Ci komentuję włosy, no ale serio) na zdjęciu pod nadgarstkami. Płaszcz by pasował do Twoich dżinsów z fejsbuka – ale na grandżowo, bez kiziaka (w sensie, ja bym tak nosiła, jakbym go miała, mam ostatnio lekkiego nostalgicznego hopla za latami 90.)
Jesteś tak pięknym rudzielcem, że nie wiem co. Mój odwyk zakupowy trwa już ponad rok.
Lola
Lubie czytać co piszesz, a zdjęcia jak zawsze na cudownym poziomie 🙂
miło się czyta! Tobie pasuje ♥
płaszcz ani trochę nie kojarzy mi się z kocem, szczerze mówiąc, ale jest boski *_* sama chętnie bym sobie taki sprawiła <3. buty są też fantastyczne <3 .
a Ty wyglądasz cudownie <3 🙂
xx
plaszcz jest bezksztaltny i moze rzeczywiscie lepszym pomyslem byloby przeznaczenie go na koc. pukiel wlosow po babci tez moze budzic mile wspomnienie ale chyba nikt nie chcialby go nosic w woreczku na szyi. kazdy pomysl mozna obronic jakas 'wyrafinowaną symboliką’ ale po co? zwlaszcza gdy polega na noszeniu brzydkiego plaszcza.
za to teczka jest darem bogow, naprawde piękna.
Świetny płaszcz, taki kolorowy jak na deseń w kratę! ♥
Bardzo mi się podoba ♥
Buciki też bardzo oryginalne ♥