stylizacja na spacer z psem

Ludzi dzieli wiele fundamentalnych kwestii. Kolor skóry, narodowość, wyznanie, język, poglądy polityczne, to czy częściej kupują buty czy torebki i oczywiście czy kochają psy czy koty.

Według ’amerykańskich naukowców’ wielbiciele psów są bardziej społeczni, ekstrawertyczni, zdolni do zawierania kompromisu i sumienni, natomiast 'kociarze’ to częściej twórczy neurotycy z filozoficznym usposobieniem. Jeśli wierzyć tym badaniom powinnam spać z kotami, jeść z kotami i jeździć po dzielni zaprzęgiem ciągniętym przez koty. Kiedy jednak widzę kota (a kot widzi mnie, działa to w obie strony) czuję się tak samo, jak kiedy patrzę na Ryana Goslinga – obiektywnie dostrzegam estetyczne walory, jednak na jakąkolwiek namiętność i pożądanie nie ma szans. Pokażcie mi jednak psa, pieska, pieseczka, pieseńczunia – miłość od pierwszego wejrzenia. Serce nie sługa.

Od czasu śmierci mojego psa czuję się jak sierota i rzucam się desperacko na każdego psa w zasięgu wzroku. Bohaterem dzisiejszej fotoopowieści jest Elvis, którego męczyłam podczas weekendu z Venilą. Od razu zaprzeczę ewentualnym zarzutom, że pies jest tutaj dodatkiem do kreacji. Ktokolwiek zna Elvisa ten wie, że przy jego osobowości dodatkiem mogę być co najwyżej ja. Jestem ubrana, żeby do niego pasować i nie robić mu obciachu na dzielni.

Przyznajcie się, jesteście kociarzami czy psiarzami?

Whoever said you can’t buy happiness forgot little puppies -Gene Hill
// sweter Primark, sukienka Internacionale, buty Zara, czapka zrobiona przez Mamę //

Photos by Venila Kostis and me
stylizacja na spacer z psem
stylizacja na spacer z psem
stylizacja na spacer z psem
stylizacja na spacer z psem
stylizacja na spacer z psem
stylizacja na spacer z psem
stylizacja na spacer z psem

Podoba Ci się? Podaj dalej »

Newsletter

Subskrybuj Elfią Korespondencję

Czymże jest newsletter? Może być różnymi rzeczami. Może być sposobem na zawalenie skrzynki i wciskaniem swojego produktu przy każdej możliwej okazji. Może być wspaniałym narzędziem do budowania bliskiej relacji ze społecznością. Albo czymś pomiędzy. Czasem nawet czymś fajnym. I o to będę walczyć.

Zapraszam Cię do zapisania się na mój newsletter Elfia Korespondencja. Wchodzisz w to?

Administratorem danych osobowych podanych w formularzu jest Marta Dziok-Kaczyńska, Ellarion Cybernetics Ltd., Paul Street 86-90, London, United Kingdom. Zasady przetwarzania danych oraz Twoje uprawnienia z tym związane opisane są w polityce prywatności. Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA. Mają zastosowanie polityka prywatności oraz regulamin serwisu Google.

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska
Riennahera​

Nie chcę sprzedać Ci wizji perfekcyjnego życia jak ze strony w kolorowym czasopiśmie. Chcę być dobrą sobą i porządną osobą. Może Ty też?

Scroll to Top