Marta Dziok-Kaczyńska

Borough Market – najlepszy market w Londynie

Picture of Marta Dziok-Kaczyńska

Marta Dziok-Kaczyńska

borough market w londynie

Camden Town, Portobello czy Brick Lane są fajnie, ale koniec końców ile można oglądać te same antyki, chińskie sukienki starające się być retro czy dziesiątki sklepów vintage, w których asortyment jest do siebie zbliżony, a i ceny równie wybujałe (wyjątkiem jest tu przystępne Beyond Retro). Jest jednak market, który nigdy mi się nie znudzi. O którym nie ma możliwości powiedzieć 'no co ty stary, po co będziemy jechać, tyle razy byliśmy, co tam jest ciekawego’. Wszystko na tym markecie jest bardzo ciekawe, bo wszystko pachnie, nęci i smakuje i można tym zapchać gębę. Jak wiecie, lubię pochłaniać, a jest tam co pochłaniać.

Kate Moss powiedziała kiedyś, że nic nie smakuje tak dobrze jak dobra jest świadomość bycia chudym. Strasznie mi przykro, że nikt nie pokazał jej nigdy dobrej restauracji. Bo dobre mienie, perły, kamienie i XS odzienie, ale kiełba, trufla, śledź i pajda chleba lepsze. Poza tym za późno dla mnie na zostanie modelką czy seksowną aktorką, chudość mi nie grozi, a na smakowanie tych wszystkich pyszności zawsze jest czas.

Na Borough Market znajdziecie zarówno strusie jaja, świeżo upolowane króliki czy owoce morza z oczami (u tych, co mają oczy), jak i organiczne smoothie czy sery po dwadzieścia funtów za kilogram. Nie lubię gotować, ale od tego marketu jestem uzależniona. Myślę, że zdjęcia pomogą zrozumieć dlaczego.


View Larger Map

borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie
borough market w londynie

Podoba Ci się? Udostępnij ten post

Riennahera

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska

Riennahera​

Prowadzę blog, podcast „Korespondencja z Londynu” oraz aktywnie działam w mediach społecznościowych. W Wielkiej Brytanii mieszkam od 2006 roku. Studiowałam historię i filmoznawstwo na Uniwersytecie w Glasgow. Przez wiele lat pracowałam w brytyjskiej prasie, obecnie jestem dziennikarką portalu polonijnego. Wydałam książki fantasy „Elfy Londynu” i „Podróżniczka” oraz non-fiction „Anglia. Czas na Herbatę” i e-book „Londyn z Riennaherą”. Mieszkam w Londynie z mężem i córkami.